Remont silnika?

dmkj · Wysłany: Śro 22:13, 15 Mar 2017 Temat postu: Remont silnika?

Witam
Może nie będę zbytnio się rozpisywał zacznę od tego że po sezonie odstawilem motor do garażu. Parę dni temu chciałem odpalić a tu zonk .rozrusznik kręcił lecz nie odpalal . Sprawdziłem kompresję pokazywalo maks 3 bary . Przypuszczenia były że winne mogą być zapieczone pierscienie . WlaLem do cylindra nafte. Dziś raz jeszcze sprawdziłem kompresję. Pokazało 7 barów lecz motor nadal nie odpala .Macie jakieś pomysły ?

Staszek.S · Wysłany: Śro 22:19, 15 Mar 2017 Temat postu:

Prąd na świecy jest?
Iskra jest?
Paliwo w zbiorniku jest i leci?
Gaźnik czysty?
Po kręceniu świeca mokra od paliwa ?
Trzeba pobadac a nie tam zaraz remontować? Smile

Przed postawieniem działał poprawnie ?

ps: a w odpowiednim wątku się powitał ? Smile

Foveon · Wysłany: Śro 22:46, 15 Mar 2017 Temat postu:

Przywitać sie w odpowiednim dziale?
Opisać może jaki pojazd?
Zmusić się i przeczytać regulamin.
To minimum szaczunku dla tych co ci chcą pomóc.

dmkj · Wysłany: Czw 8:33, 16 Mar 2017 Temat postu:

Jetem u was od dawna dlatego się teraz nie witqlem hehehe wcześniejszy login Krzysiek albo 26 albo samo . Musiałem założyć konto raz jeszcze bo zapomniałem login i hasło hahahah sprawdzę na spokojnie resztę 😀

Staszek.S · Wysłany: Czw 9:04, 16 Mar 2017 Temat postu:

My wróżkami nie jesteśmy Smile

- nowy login to i powitanie sie należy Smile

A jak zapomniałeś... to napisz do któregoś moda / admina - może Ci przypomni Smile

Foveon · Wysłany: Czw 9:11, 16 Mar 2017 Temat postu:

No był taki Krzysiek z jednym postem co to od razu zwalił się z pytaniem o uszkodzonym silniku.
tu masz odpowiednie porady:
http://www.125daelim.fora.pl/mechanika,14/silnik,1507.html#28737

Staszek.S · Wysłany: Czw 9:49, 16 Mar 2017 Temat postu:

Taaa... no był.... Smile

I też mu nie najlepiej z nami poszło... Smile

dmkj · Wysłany: Czw 10:27, 16 Mar 2017 Temat postu:

To nie byłem ja hehehe bo od 2 lat użytkowania nie było żadnego problemu z daelim em. Pisałem dk admina ale bez odzewu ..... Dobra dobra już z tymi pouczeniaami hehehe wstawię powitanie i fotkę później 😀

Foveon · Wysłany: Czw 10:35, 16 Mar 2017 Temat postu:

Bo wystarczy trochę chęci a nie totalnego lenistwa.
Widać zawsze ile kto czyta postów. Jak ktoś wali z pytaniem a nic nie czytał to przynajmniej dla mnie szkoda czasu. Najlepiej na talerzu podać linki do części i rozwiązać zagadkowy temat typu nie odpala pomóżcie.
A potem dowiadujesz się że to czołg leopard który leżał w bagnie przez 60 lat.

Staszek.S · Wysłany: Czw 11:05, 16 Mar 2017 Temat postu:

.... taaa ale zanim wpadł w to bagno to przeciez odpalał Smile

Nawet nie kwestia wyświetlonej ilości postów bo mógł czytac zanim sie zarejestrował (chyba) ... ale zwykłej kultury... W sklepie tez mówię 'dzień dobry, mam takie a takie urządzenie, i ono sie zjebało'... Smile

i wszystko jasne...

Foveon · Wysłany: Czw 11:28, 16 Mar 2017 Temat postu:

Albo w aptece mam problem dawaj lekarstwo.
A potem okazuje się że to teściowa i arszeniku nie sprzedają.

Staszek.S · Wysłany: Czw 11:43, 16 Mar 2017 Temat postu:

hehee

... i kto mi teraz wyczyści monitor ??? Niestety troche go oplułem.... Smile

Rushrod · Wysłany: Czw 13:03, 16 Mar 2017 Temat postu:

Do mnie nie pisales. W kazdym razie ja opuszczone konta bez postow powyzej pol roku wywalam.

dmkj · Wysłany: Czw 22:55, 16 Mar 2017 Temat postu:

No właśnie dlatego mówię że mi usunięto zablokowane czy jakoś tak . Chore że usowasz konta osób które sie nie udzielają. Pytanie dlaczego?

Foveon · Wysłany: Pią 6:53, 17 Mar 2017 Temat postu:

nie to bardzo dobre. Widać ilu jest nas na forum. Wystarczyło coś napiasać choć by przywitać się a puźniej witać kogoś raz na jakiś czas. Bo nagle okazuje się że jesteśmy potrzebni.
Ok koniec tego ochrzaniania. Napisz jaki masz motocykl bo jest kilka silników a zwłaszcza jeden na panewkach i obstawiam że to ten.

Jabbinsky · Wysłany: Pią 9:03, 17 Mar 2017 Temat postu:

7 barów to za mało przecież, nie odpali. Jak kręcisz to zobacz czy z wydechu masz jakieś ciśnienie, z pierścieni chyba olej mógł zejść i się kompresja pogorszyła (albo to w dieslu było..). Sprawdź to wszystko co masz w pierwszym poście, później będziemy wróżyć

dmkj · Wysłany: Wto 17:12, 28 Mar 2017 Temat postu:

Prąd na świecy jest? tak jest
Iskra jest? jest
Paliwo w zbiorniku jest i leci? jest i leci
Gaźnik czysty? hm tego nie sprawdziłem
Po kręceniu świeca mokra od paliwa ? słucha
Trzeba pobadac a nie tam zaraz remontować?Smile Przed postawieniem działał poprawnie ? tak działał poprawnie

co jeszcze : kompresja pokazuje 7 barów .

Nokan · Wysłany: Wto 18:45, 28 Mar 2017 Temat postu:

A moze to jeszcze wiekszy banal ,paliwo zwietrzolo,zlac stare i nalac nowego?

Staszek.S · Wysłany: Wto 18:51, 28 Mar 2017 Temat postu:

No ale.. skoro po kręceniu świeca bez odpalenia jest sucha, bez paliwa... to co Ty chcesz zlewać?
Gaźnik sprawdzić czemu paliwa nie leje...

Foveon · Wysłany: Śro 7:58, 29 Mar 2017 Temat postu:

Pryśnij autostartem do gaźnika jak dygnie to problem z gaźnikiem.

Staszek.S · Wysłany: Śro 8:10, 29 Mar 2017 Temat postu:

Tylko sie w powietrze nie wysadź, ani motorka nie spal Smile

Ostrożnie i delikatnie... Smile

KrzysiekZG · Wysłany: Śro 8:21, 29 Mar 2017 Temat postu:

No i jeszcze jedno pytanie. Ma to moto kopkę? I na kopkę też nie odpala? U mnie po ziemie nie chciał odpalić ze startera, podładowanie akumulatora załatwiło temat.

Staszek.S · Wysłany: Śro 8:45, 29 Mar 2017 Temat postu:

Po zimie czasem w gaźniku zbiera się syf, który wszystko zakleja... Jest to wprost funkcja czystości paliwa jakie było tankowane, po czasie jaki moto stało... Smile

Moim zdaniem gaźnik do wyrwania i wyczyszczenia...

KuBusioWy · Wysłany: Śro 14:49, 29 Mar 2017 Temat postu:

Ja mam teraz innego sprzęta i przestał całą zime i nie kręcił jak pojechałem go obejrzeć . Odczepiłek gaźnik i wystarczyło przeczyścić .
Za kompreche odpowiadają także zawory , ustawione masz dobrze ?

dmkj · Wysłany: Śro 16:45, 29 Mar 2017 Temat postu:

Panowie dzięki za podpowiedzi. Niestety wszystko było sprawdzane . Dziś ponownie zmierzylem kompresję . 3 razy pokazało 3 bary .

Staszek.S · Wysłany: Śro 16:57, 29 Mar 2017 Temat postu:

hmm... skoro przed zima było dobrze... to samo raczej by sie nie zjepsuło...
Napisz jak tą kompresję sprawdzałeś...i czym Smile

Próbę olejową robiłeś?

dmkj · Wysłany: Śro 18:35, 29 Mar 2017 Temat postu:

1 próba było wlanie narty zostawianie na 24 h pokazało 5 do 7 barów acha przed wlaniem narty było 3 bary. Dziś sprawdzałem było znowu 3 bary . Mierzone przy pomocy manometr a

Staszek.S · Wysłany: Śro 18:50, 29 Mar 2017 Temat postu:

Jak nafte?? Po co ??
To teraz masz od razu, przed jakąkolwiek inna diagnostyką, olej do wymiany...

Naftę, wlewa się do cylindra, jeśli jest podejrzenie że pierścienie stoją - np złapały nagar i sie zapiekły...

Próby kompresji nie robi się na nafcie... skąd to wytrzasnąłeś??

dmkj · Wysłany: Śro 19:29, 29 Mar 2017 Temat postu:

No tak kk heheh było podejrzenie że złapaly pierscienie dlatego wlana została nafta

Staszek.S · Wysłany: Śro 19:47, 29 Mar 2017 Temat postu:

to teraz wymień olej na nowy o odpowiedniej gęstości i zmierz jeszcze raz...
Napisz po kolei jak mierzyłeś...

dmkj · Wysłany: Śro 20:37, 29 Mar 2017 Temat postu:

Mierzenie przeprowadziłem w następujący sposób: manetka gazu na full krecenie rozrusznikiem... 2 osoba zaś. Przystawiony manometr w miejsce swiecy . Wymienię olej zgodnie z twoją podpowiedzia tylko powiedz mi co to niby miało by zmienić

Daniel · Wysłany: Śro 22:49, 29 Mar 2017 Temat postu:

Cześć, wiesz co przeczytałem trochę Twój post i tak sobie myśle że bez ingerencji w silnik sie nie obędzie. Jak na moje to albo zapiekły sie pierścienie albo zawór sie zawiesił......

Staszek.S · Wysłany: Czw 5:33, 30 Mar 2017 Temat postu:

Jeśli faktycznie będziesz musiał rozebrać silnik, to koszt litra oleju to żaden koszt...
Nafta rozpuszcza i rozrzedza olej. Intensywne kręcenie z taką mieszaniną w silniku, może spowodować dodatkowe koszta... A nie daj Boże jakby Ci zagadał...Wtedy smarowanie kupa...

dmkj · Wysłany: Czw 6:57, 30 Mar 2017 Temat postu:

No nic trzeba będzie znaleźć fachowca od tego i niech działa. Dzięki panowie za porady i informacje na tym etapie

Foveon · Wysłany: Czw 8:27, 30 Mar 2017 Temat postu:

Kompresja to nie tylko tłok i cylinder, również zawory. Upalone etc. Bez rozebrania się raczej nie obędzie.

dmkj · Wysłany: Czw 16:11, 30 Mar 2017 Temat postu:

Próbowałem właśnie ponownie odpalić tym razem odkręcilem gaznik i dałem raz jeszcze samostart . Odpalił na jakieś 2 sekundy . Odkręcilem pokrywę gdzie znajduje się filtr i poczekalem jak cały olej zleci . I tu zaskoczenie zlecialo może 1/2 szklanki .... przed sezonem wydawało mi się że stan był ok jak sprawdzałem. Jest inny sposób na spuszczanie oleju ?

Rushrod · Wysłany: Czw 16:15, 30 Mar 2017 Temat postu:

Korek spistowy jest na dole silnika po lewej stronie, tam jest filtr siateczkowy i sprezyna. Tam sie spuszcza (olej) Smile

. Najpierw na centralnej, potem mozesz dac na boczna. Szklanka oleju to akurat do passata po 3k km - 250ml. Malo bardzo. W silniku powinien byc litr - 4 szklanki.

dmkj · Wysłany: Czw 17:08, 30 Mar 2017 Temat postu:

Siedząc na motorze to po prawej na samym dole niedaleko wlewu. I tak dokładnie jest tam filtr i za nim mała sprężyna. Motor stoi na centralnej gdybym dał na boczna to pewnie nic by nie zlecialo

Foveon · Wysłany: Czw 17:25, 30 Mar 2017 Temat postu:

Siedząc na motorze po lewej stronie klucz 17 duży okrągły korek na bocznej dolnej stronie silnika od magneta na 7 godzinie.

dmkj · Wysłany: Czw 18:00, 30 Mar 2017 Temat postu:

Ok mam . No i teraz to mi się podoba . Zlecialo ponad 1 l na oko . To teraz zamawiam filtr i czekam aż przyjdzie. Pasowało by pewne przeplukac cały układ zanim zaleje nowym olejem

dmkj

Na obeną chwilę wychodzi na to ,że problem rozwiązał się , po przeczyszczeniu gaźnika motor odpala , wszystko wygląda dobrze .

matius28

Możliwe że miałęś tak jak ja. Czyli totalnie zapchana dysza w gaźniku (galaretowate gówno) pprzez to moto zawsze gasło Sad