Dopasowanie części bloku silnika

jabol_dread

Witajcie,
W związku z tym, że mam rozebrany silnik, za chwilę przyjdą do mnie części z Korei, mam trochę głupie pytanie, ale w końcu forum jest po to żeby sobie pomagać. Mianowicie, po rozebraniu silnika i wyczyszczeniu powierzchni między samym silnikiem, głowicą i cylindrem okazało się, że lewy korpus i prawy korpus silnika nie są ze sobą spasowane idealnie. Tzn przylegają do siebie bardzo dobrze, jednak górna powierzchnia (na którą nakładamy uszczelkę) jest lekko nierówna. Poniżej wrzucam zdjęcia dla lepszego zobrazowania sytuacji.
Moje pytanie jest takie, czy taka nierówność ma jakiś wpływ na szczelność całej konstrukcji, czy uszczelki, które będą tam założone, po skręceniu wszystkiego do kupy dopasują się i nie będzie żadnych wycieków oleju? Zaznaczam, że nie jest to jakaś znacząca nierówność, ale po przyłożeniu liniału widać szczelinę i uskok na łączeniu obu części.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bkrukl · Wysłany: Pią 21:15, 16 Mar 2018 Temat postu:

Szczelinka na łączeniu karterów... A jest różnica pomiędzy wysokością tych płaszczyzn na zdj 2?

jabol_dread · Wysłany: Pią 21:32, 16 Mar 2018 Temat postu:

Tak tak. Właśnie o ta różnice wysokości chodzi. Nie wiedziałem jak to opisać dokładnie, ale jak patrzysz na drugie zdjęcie, to prawa płaszczyzna jest nieco wyżej od lewej.

Bkrukl · Wysłany: Pią 22:29, 16 Mar 2018 Temat postu:

Ok. A czy różnica płaszczyzn jest też tuż przy tłoku? Czy może tylko z tej zewnętrznej strony?

jabol_dread · Wysłany: Pią 22:37, 16 Mar 2018 Temat postu:

Hm.. dowiem się jutro, ponieważ motocykl należy już do szwagra i u niego stoi. Poproszę zeby sprawdził od rana i porobił zdjęcia z przyłożonym liniałem.

jabol_dread · Wysłany: Sob 12:23, 17 Mar 2018 Temat postu:

Ok mam już jakieś zdjęcia. Niestety nie są zbyt dokładne. Z tego co mówi szwagier wynika, że przy tłoku też jest różnica ok 0.5 mm. Zastanawiam się czy to dużo czy mało, ponieważ wcześniej był tak złożony i tutaj akurat wycieków nie było. Chociaż z drugiej strony wszędzie był nawalony silikon.
Poniżej wrzucam zdjęcia, które mam:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bkrukl · Wysłany: Sob 13:59, 17 Mar 2018 Temat postu:

Nie wiem dokładnie jaka uszczelka jest pomiędzy karterami a cylindrem, ale ja bym to spolerował delikatnie. Przynajmniej żeby nie było takiego ząbka-uskoku. Być może nic by sie bez tego nie działo, ale nie wiadomo jakiej jakości i grubości będą nowe uszczelki. A chyba nikt by nie chciał rozkręcać tego za tydzień bo cieknie...

jabol_dread · Wysłany: Sob 14:34, 17 Mar 2018 Temat postu:

Ok tak zrobimy Smile

Dzięki za zainteresowanie!

jabol_dread · Wysłany: Śro 20:08, 21 Mar 2018 Temat postu:

Części dzisiaj dotarły. Po niedzieli zabieramy się za składanie silnika. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i Daelim zostanie odpalony na dniach Smile

Swoją drogą grzebki, które przede mną rozkręcały ten silnik, wykorzystali stare uszczelki i jak się okazało niekompletne. Miejmy nadzieję, że po poskładaniu nie będzie żadnych wycieków.

Bkrukl · Wysłany: Śro 20:25, 21 Mar 2018 Temat postu:

Dobrze rozumiem że silnik był rozpoławiany?

jabol_dread · Wysłany: Śro 20:58, 21 Mar 2018 Temat postu:

Czy był rozpolawiany to nie wiem, ale na pewno była ściągana głowica i pokrywa zaworów i wszystko uszczelnione starymi uszczelkami no i oczywiście grubą warstwą silikonu. Teraz postaram się zrobić to zgodnie ze sztuką zeby motocykl służył i służył Smile

przy okazji wymiana oleju oraz filtra.

Bkrukl · Wysłany: Śro 22:40, 21 Mar 2018 Temat postu:

Rozumiem. Pytam dlatego że było mi ciężko uwieżyć w te nierówności pomiędzy karterami. Co innego jeśli by kartery były rozbierane lub wymieniane....

jabol_dread · Wysłany: Czw 6:24, 22 Mar 2018 Temat postu:

Szczerze mówiąc, wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało, ze były rozkręcane albo z dwóch silników zrobili jeden. Pozostaje to zrobić porządnie i tyle Wink

Marcin · Wysłany: Sob 17:34, 24 Mar 2018 Temat postu:

Ja też obstawiam że to dwa inne kartery.

jabol_dread

Mam jeszcze jedno pytanie, po tygodniu użytkowania, szwagier postanowił sprawdzić co się dzieje pod pokrywą zaworów i czy wszystko zostało dobrze zrobione. Czy po wypięciu świecy i kręceniu starterem, pompa oleju powinna już pompować olejem? Jeśli tak to czy powinien on jakoś znacząco wylewać się z kanalików doprowadzających go do głowicy? Poniżej przedstawiam zdjęcie. Olej przedostaje się do głowicy po szpilkach skręcających cylinder i głowicę do kupy. Natomiast na chwilę obecną nic się nie dzieje. Czy to może być uszkodzona pompa oleju?

[link widoczny dla zalogowanych]