Vmax Roadwin

Tomaszu · Wysłany: Czw 6:57, 17 Mar 2016 Temat postu: Vmax Roadwin

Witam wszystkich kolegów dosiadających Roadwin VJ.
Chciałbym zapytac jak wygląda u Was sprawa z prędkością maksymalną.
Przed zakupem swojego moto z różnych źródeł słyszałem że powinien rozpędzic się do ok 130 km/h, na You Tube jest filmik gdzie koleś wyciska z bólami nawet 140.
Mój pędziwiatr przewiózł mnie jak do tej pory max 105 km/h.
Jak to wygląda u Was, czy coś u mnie uległo zużyciu, powinienem coś przy nim dłubac, czy to kwestia wielkości zębatek?

Pozdrawiam

seequs · Wysłany: Czw 8:58, 17 Mar 2016 Temat postu:

Pappa2 · Wysłany: Czw 9:11, 17 Mar 2016 Temat postu:

Czeka cie grzebanie. Przy wyprostowanej pozycji do 110 km/h powinien sie bez problemowo rozpedzic.
Jak ja swojego kupilem to 110km/h osiagalem w pozycji lezacej Wink

Ale motocykl mial kilka wad:
1. Popekany kruciec gaznika.
2. Na przepustnicy gaznika byl pierscien ktory uniemozliwial otwarcie przepustnicy na full. Jest to niemiecka blokada, ktora byla wpisana w karte homologacji.. takze sprawdz to...
3. Zaslepilem tez rurke od recyrkulacji spalin..
4. Nowa swieca.. stara po wykreceniu mnie przestraszyla.. pamietaj zeby swiece wkrecac/wykrecac przy zimnym silniku bo gwint zerwiesz...
Po tych czynnosciach motocykl ciagnie duzo mocniej, predkosc 110km/h nie stanowi dla niego zadnego problemu...
Jako ze modyfikacje robilem pozna jesienia nie mialem okazji go bujnac na fulla z pozycja lezaca. Ale mysle ze ponad 120km/h pojdzie... na standardowych zebatkach (takie tez mam)..
Aha. wszystkie w/w czynnosci robilem na raz.
Moj silnik ma ponad 40.000 km przejechane...
edit:
mozliwe ze moja waga wplywa na jego osiagi, bo waze tylko 94kg Wink

seequs · Wysłany: Czw 10:00, 17 Mar 2016 Temat postu:

Też w końcu będę musiał zajrzeć do gaźnika (od "nowości" nie był regulowany) ale zrobię to już jak będzie ciut cieplej.

PS. Zanim to zrobię to wydrukuję sobie wszystkie poradniki Pappy Cool

Pappa2 · Wysłany: Czw 13:19, 17 Mar 2016 Temat postu:

Regulacja wolnych obrotow jak i mieszanki nie ma nic wspolnego z jada na full... Paliwo z powietrzem inna droga wtedy idzie...
takze regulacja gaznika tylko i wylacznie jak masz zle ustawione wolne obroty, gasnie na wolnych obrotach, problemy z odpalaniem, lub po przygazowaniu powyzej 6 tys i puszczeniu gazu obroty wolno wracaja na ustawione lub najpierw spadaja nizej niz ustawione a potem rosna na ustawiony poziom wolnych obrotow...

Najprosciej zwalcie bak, tz odkreccie go, weze paliwa moga zostac, przesuncie delikatnie bak aby miec dostep do gaznika, odkreccie go od gory (tam gdzie linka wchodzi;)) i zerknijcie czy na przepustnicy jest 5mm pierscien.. jak jest to out...
tylko uwazajcie bo ten tuning daje pare koni wiecej Wink

Tomaszu · Wysłany: Czw 16:39, 17 Mar 2016 Temat postu:

Dzięki Panowie za szybką odpowiedź, jak narazie jestem po regulacjach luzow zaworowych i dzisiaj zmienilem olej. Zauwazylem ze biegi ładniej wchodzą tzn przede wszystkim 1 nie ma juz szarpnięcia przy jej wbijaniu. Moto jest z Niemiec wiec moze cos przy tym gaźniku bedzie do zrobienia jak radził Pappa.
Będę informował o postępach.
Pozdrawiam

Rushrod · Wysłany: Czw 19:18, 17 Mar 2016 Temat postu:

Tomaszu, w każdym motocyklu przy wrzucaniu 1 biegu jest szarpinięcie i jest to normalne, ba, tak powinno być. Nie tak, że motorem szarpnie, ale czuć to albo widać, że "podciąga" łańcuch do jazdy. Od Harleya-Davidsona po Ping-Ponga-Wonga. Smile

Każdy motocyklista mi to mówił. Smile

Tomaszu · Wysłany: Pią 6:58, 18 Mar 2016 Temat postu:

Wiem wiem to chyba zasługa prostych zębów na zębatkach skrzynia-silnik i braku synchronizatorów. Tak ostatnio usłyszałem od kolegi siedzącego w temacie już sporo czasu. Jednak wydaje mi się że to szarpnięcie przy zapinaniu 1 biegu jest mniejsze Smile

Będę kombinował, żeby osiągnąc przelotową 100-110.

Rushrod · Wysłany: Pią 8:59, 18 Mar 2016 Temat postu:

Tak tak, a swoja droga, przez brak synchronizatorow, jak juz sie jedzie mozna (jak sie ma wyczucie do skrzyni i silnika) zmieniac biegi 2-5 bez sprzegla... Wink

seequs · Wysłany: Pią 9:05, 18 Mar 2016 Temat postu:

Pappa, właśnie mam problemy z odpalaniem na zimnym. A właściwie to pali od strzału, ale Teraz musi pochodzić z 10 minut, żebym mógł go przygazować. W innym przypadku się dusi i gaśnie. Więc wydaje mi się, że regulacja gaźnika jest wskazana Wink

Tomaszu, 110 jako przelotowa? Wg mnie jest to kiepski pomysł. Moto nie jest dostosowane do takich prędkości. Już wiemy, że zębatki są dosyć delikatne (zapytaj Adriana). Dodatkowo dochodzi kwestia wibracji (z którą raczej nie wygrasz), a silne wibracje strasznie źle wpływają na stawy. Potem można wliczyć wyższe spalanie. Poza tym przy 110 w terenie zabudowanym możesz już stracić prawko na 3 miechy. W sumie same minusy Smile

Claptonatari · Wysłany: Pią 9:23, 18 Mar 2016 Temat postu:

Ikas · Wysłany: Pią 9:37, 18 Mar 2016 Temat postu:

Zmiana bez sprzegla jest szybsza, ale ma tez swoje minusy (wykruszaja sie zeby w skrzyni), wiec ja czegos takiego nigdy nie bede praktykowal i nie polecam Wink

Pappa2 · Wysłany: Pią 10:09, 18 Mar 2016 Temat postu:

seequs a czy uzywasz ssania? Jak moto bedzie na ssaniu to szybciej sie zagrzeje. Tylko ssania nie traktuja jako 2 pozycje on i off. Ja jak jest bardzo zimno (na minusie lub 0 st) to ssanie na full. Tylko po co wtedy motocykl odpalac? Jak jest na plusie to delikatnie ssanie do powiedzmy polowy.. Jak temperatura jest letnia to bez ssania... ale to musisz wyczuc ile ssania w twoim przypadku..
Przed regulacja gaznika zawsze najpierw warto zerknac na swiece, ilosc pradu w aku... Z tym aku to tak ogolnie pisze ze przed regulacjavsprawdzic...
Jeszcze jedna oczywista oczywistosc ale czesto pomijana... to ze na zewnatrz jest 10 st C nie oznacza ze w garazu bylo tak samo cieplo..

Pomijajac mozliwosci motocykla to powyzej 100-110km/h tak pizdzi ze bez owiewki ciezko byloby non stop tak jechac. Mimo ze tez lubie odkrecic od czasu do czasu na full to warto miec troche gazu w zapasie, chociazby po to aby z zakretach miec jak przyspieszyc..

Zmiana biegow bez sprzegla jak robi sie to odpowiednio jest bezpieczniejsza niz wbijanie biegow ze sprzeglem tak jak w aucie. Mam na mysli... jedziemy na 3 biegu na 7 tysiacach obrotow, cofamy gaz, wciskamy sprzeglo, obroty wtedy maleja do 1,5 -3 tysiacy obrotow, wbijamy bieg, puszczamy sprzeglo, gaz... Jest to najgorsza metoda wbijania biegow. Jeszcze wiecej szkod robimy przy redukcji...
Nalezy pamietac ze nie mamy synchronizatorow. I powyzsza zmiana biegow to niszczenie zebow skrzyni..

Zmiana biegow w gore bez sprzegla to pikus. W dol bez sprzegla jest trudniej.. Jak jade turystycznie uzywam sprzegla przy zmianie biegow, ale nie wciskam go do konca, bo po co... jak redukuje to zawsze z grzygazowka... obustawieniu nogi i wywierania naviska na drazek juz wyzej bylo napisane....

Tomaszu · Wysłany: Nie 2:51, 20 Mar 2016 Temat postu:

Seequs wiem że może byc po lejcach na 3 m-ce, ale warto miec przy tych 90km/h troszkę z zapasie tak w razie czego jak wspominał Pappa2.
O i przyjemny utworek w radyjku (Alan Walker -Faded) Smile

A teraz coś zupełnie z innej beczki, czy u Was też w lewym lusterku kiepsko widac? Próbowałem ustawic jakoś względnie, ale jak nie przesunę się trochę na prawą stronę to widzę tylko swoje ramie. Myślę o dorobieniu jakiegoś adaptera który wysunie je trochę bardziej tak jak jest to z prawej strony.
Ostatnio zaskoczył mnie samochód wyprzedzający mnie na 40 przy mojej XX km/h Wink

, średnio fajne uczucie. Przecież nie będę się wiercił w siodle albo oglądał co chwila przez lewe ramię.

Pozdrawiam

...jeszcze 3h i mamy wiosnę Smile

adrian920422 · Wysłany: Nie 4:37, 20 Mar 2016 Temat postu:

U mnie ani w lewym ani w prawym nic nie widać.

seequs · Wysłany: Nie 6:44, 20 Mar 2016 Temat postu:

Tak, mamy dokładnie ten sam problem. Tomaszu, lusterka mają taki śrubunek na kolanku. Pewnie dasz radę je przedłużyć o 1 cm. U mnie trochę pomogło, ale jak będę się zastanawiać nad jakąś modyfikacją to właśnie w tym miejscu.

Rushrod · Wysłany: Nie 6:53, 20 Mar 2016 Temat postu:

W VS wszystko fajnie widać. Nie miałem problemu z lusterkami dopóki nie stracilem prawego. Teraz jest tam wsadzone zwykłe (nie wypukle) i juz gorzej widac, ale ustawienie bez problemu. Tylko, ze w VS i VC jest wyzsza niz w innych kierownica, stąd i pozycja i umiejscowienie lusterek...

daystar125 · Wysłany: Nie 8:14, 20 Mar 2016 Temat postu:

W daystarze dobrze widać i z lewej i z prawej. Smile

Claptonatari · Wysłany: Nie 10:56, 20 Mar 2016 Temat postu:

seequs · Wysłany: Sob 11:01, 26 Mar 2016 Temat postu:

Pappa a tak wracając do tematu blokad. Mój z DE też miał blokadę, ale z tego co widzę po pieczątkach na papierach to została ona jeszcze zdjęta w DE.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawi mnie tylko dlaczego w pozycji moc zamiast 9,4 kW przy 9500 rpm napisali 9? Gaźnik oczywiście czysty (nie ma tej tulejki o której wspominałeś). Jakbyś kiedyś ściągał tłumik to wrzuć proszę zdjęcie łączenia dolotu, chciałbym porównać ze swoim (tak tylko, żeby się upewnić, że nie mam żadnej blokady na tłumiku).

EDIT: temat raczej nieaktualny, dzięki koleżance dowiedziałem się, że zapis: "m. Rückführung i. d. Orignalzust." w wolnym tłumaczeniu oznacza: "doprowadzony do stanu pierwotnego". Czyli 102 km dla mojego moto zgodnie z papierami to jest optimum, jakie przewidziała fabryka Wink

Powyżej to tylko po złożeniu na baku i na długiej prostej Wink

Pappa2 · Wysłany: Sob 16:58, 26 Mar 2016 Temat postu:

No to teraz nie wiem co tam Rebeca W. w niemczech zrobila ze swoim (a juz moim) roadwinem ze do 110 km/h bujal gdy lezalem na baku. a na przepustnicy byl pierscien blokujacy i kruciec gaznika popekany...
aha jeszcze jedno Rebeca miala odlaczony waz ze spalinami ktory powinien isc do filtra powietrza... spaliny z recyrkulatora szly za tem w atmosfere.. ja to zaslepilem przy cylindrze...
A ty masz egr zaslepiony?

edit:
jak go pomaluje to sprawdze predkosc na gpsie bo moze licznik mam po tuningu Wink

adrian920422 · Wysłany: Sob 23:27, 26 Mar 2016 Temat postu:

Ja dzisiaj po zmianie zębatki na 14t z nową świecą, fajką, uszczelnionym gaźnikiem bez zmian wtoczyłem licznikowe 110 km/h / bym musiał się przejechać jakimś innym roadwinem i porównać czy ten mój to jeszcze w ogóle się nadaje do jazdy, wydaje mi się że mam za duże wibracje na wyższych obrotach, optymalna prędkość i wygodna dla użytkownika to 70-80 km/h na 5 biegu.

Tomaszu · Wysłany: Nie 18:19, 27 Mar 2016 Temat postu:

Też niestety mam kwit o przywróceniu do fabrycznych 9kW z 2014 roku, ale jak będzie chwila to i tak do niego zajrzę, może jeszcze coś się z niego wydusi Wink

Jutro z Małżowinką zrobimy rundkę to sprawdzimy z GPS-em ile "wariat Wink

" osiągnie.

adrian920422 · Wysłany: Nie 18:45, 27 Mar 2016 Temat postu:

Dzisiaj lekko z górki i 120 wciągnął na blat.

Rushrod · Wysłany: Nie 20:07, 27 Mar 2016 Temat postu:

Ej, ludzie, nie zapominajcie, że to przecież 125...

adrian920422 · Wysłany: Nie 21:21, 27 Mar 2016 Temat postu:

No i powrót do rzeczywistości, zapewniony przez Rushroda.

Rushrod · Wysłany: Nie 21:26, 27 Mar 2016 Temat postu:

Mimo wszystko nie złośćcie się, nie przesadzajmy, że nasze 125 mają być jak wyżyłowane do granic możliwości dwusuwy tej pojemności z których po modyfikacjach wyciąga się 30KM i jadą 160. Cieszmy się i szanujmy to, że nie trzeba już w Polsce śmigać tylko 50tkami bez A. Smile

Te 100-110 wystarczy, no a jak trzeba więcej, trzeba zrobić prawko i kupić mocniejszą maszynę...
Cholerka, 400cc nieraz dają radę lekko nad 200 "tylko", opory powietrza i parę innych rzeczy wchodzi w grę, tego nie oszukamy.
Cieszmy się, że mamy jedne z lepszych maszyn i na pewno najlepsze w tej kasie jaką przeznaczyliśmy.
Daelimy biją na głowę wszystkie chińskie muły które max (i to już w katalogu w laboratorium) przewidziany jest na 85-90kmh. A Japonia? Praktycznie nie odstajemy! Smile

Pappa2 · Wysłany: Nie 22:34, 27 Mar 2016 Temat postu:

Niby tak niby nie... Skoro jedne daelimy moga a inne nie to cos chyba mozna z tym zrobic... Sam Rashrod wiesz ze twoj moze wiecej niz te 105km/h... dlatego uwazam ze chyba warto poszukac.. oczywiscie ni jak to wplynie na jazde. bo rzadko sie ciagnie moto do konca. chyba tylko zeby sprawdzic ile da rade Wink

Rushrod · Wysłany: Pon 8:02, 28 Mar 2016 Temat postu:

W sumie, okej, moj pokazal licznikoe jakies zawrotne predkości, ale może być też tak, że im szybciej jedziesz, tym wieksze przeklamanie licznika...
Kolejna rzecz, np. Daelimy co są robione pod tor, na bank mają jakieś fajne modyfikacje dozwolone w klasie 125. Smile

Oczywiście, ja nie mówię, że nie ma co szukać i dłubać, chodzilo mi tylko o to, że i tak jesteśmy w lepszej sytuacji niż większość posiadaczy jednośladów 125 w kraju.
A szukajcie, a wymyślcie jaki fajny tuning to może i u siebie to zrobie. Smile

Rolex · Wysłany: Śro 21:31, 30 Mar 2016 Temat postu:

odnośnie vmaxa to mogę coś dorzucić. Waże 90kg więc motorek lekko nie ma Wink

Vmax zaraz po kupnie leżąc na baku to 115kmh na długiej prostej. Przeszkadzało mi to że prędkość sporo spadała pod górki. Wymieniłem dyszę z seryjnej na 110. Efekt taki że moto na pełnym gazie jest sporo silniejsze pod właśnie te górki. Vmax bez zmian ale pod górkę rzadko prędkość spada poniżej 105, chyba że jest naprawdę duża. Dodam że na pełnym gazie moto idzie trochę słabiej jak na 95% manetki.

PS. Z górek ponad 120kmh leżąc na baku PZDR

Rushrod · Wysłany: Śro 21:40, 30 Mar 2016 Temat postu:

Jeśli chodzi o licznikowe, to miałem 125 na liczniku ale myślałem, że korba wyjdzie bokiem, nawet się nie kładłem, długi zjazd, na filmiku ja plus fzr jest. Nie polecam, łatwo zniszczyć moto. Mnie się nie udało, ale nie powinno się im tak robić. Bez przesady panowie. Niech będzie te fabryczne 105 max i dajmy im żyć i jeździć. To duuuuuuzo lepiej niż chinole. A to co na liczniku nie przekłada się nijak na realną prędkość, bo licznik zawsze przekłamuje.

Tomaszu · Wysłany: Śro 23:09, 30 Mar 2016 Temat postu:

Witam, w poniedziałek mierzyliśmy prędkośc GPS-em, ja i małżowinka na pokładzie czyli jakieś 145 kg, licznikowe 100km/h= GPS 95km/h.
Ne mam niestety czasu zajrzec w gaźnik, ale jak się grafik zluzuje to nie omieszkam.

Pappa2 · Wysłany: Śro 23:49, 30 Mar 2016 Temat postu:

AdamM71 · Wysłany: Śro 23:54, 30 Mar 2016 Temat postu:

Jak ktoś tu słusznie zauważył. Ustawodawca dał możliwość jazdy motocyklami o pojemności 125 ccm jeśli ma się kat B. Może dobrze, może nie. Nie mnie to oceniać. Jeśli ktoś jeździł 50 tką, która bujała się te 50-70 km/h, a silnik robił się przy tej prędkości czerwony to jazda tą 80-tką/h na lajcie jest dużym skokiem. Jeśli chcecie prędkości to róbcie prawka i droga wolna. Będziecie mieli te lajtowe 180-250 km/h. Uważam że nawet jak by te 125 miały w Polsce obowiązkowe blokady prędkości np max 90km/h to i tak nikt by tu krzywdy nie miał. Jak by nie spojrzeć to są to motocykle. Ja musiałem mieć prawko żeby jeździć 125. Co prawda w 1986 roku 125 to inna inkszość, ale prawko trzeba było mieć. Cieszczie się tym co macie i korzystajcie z tego z głową. Albowiem najgorsze co jest na motocyklu to kierowca, a moto błędów nie wybacza. Jeśli myślicie że między 80 km/h, a 120 km/h jest niewielka to jesteście w błędzie. W zachowaniu motocykla jest spora różnica i w ekstremalnej sytuacji (nagły ostry łuk) technika prowadzenia i możliwość pokonania zakrętu niektórych może przerosnąć. Zatem panowie, do przodu i bezpiecznie.

Pappa2 · Wysłany: Czw 0:43, 31 Mar 2016 Temat postu:

Rozumiem cie Adam... ale jak wiesz nie wazne ile ma sie KM i tak chce sie wiecej. Sam o tym pisales Wink

Tu bardziej chodzi o pelna sprawnosc motocykla niz chec kto o 2km/h szybciej pojedzie...

Prawda jest taka jak piszesz, roznica w prowadzeniu jest ogromna przy wyzszyćh predkosciach. Nie jeden "mistrz prostej" zesztywnial i nie wszedl w zakret...

ale tak jak pisalem wyzej chodzi tu o uzyskaniu pelnej sprawnosci motocykla..

Rolex · Wysłany: Czw 1:14, 31 Mar 2016 Temat postu:

adrian920422 · Wysłany: Czw 3:40, 31 Mar 2016 Temat postu:

Rolex czy czasami ten vj że zdjęcia nie był do sprzedania?? Wink

daystar125 · Wysłany: Czw 19:55, 31 Mar 2016 Temat postu:

Szanowni posiadacze i posiadaczki daelimow Papa umiescil zdiecia z malowania maszyny. Smile

Rolex

Pappa2

adrian920422

Panowie tak z innej michy, 5 bieg 6 tyś obrotów i 80k/h czy tak powinno być ?? Pod wiatr na prostej ciężko dobić 100km/h (waga ultra piórkowa 96)

Pappa2

To ja z tej samej beczki tylko troszke inaczej Wink

Sprobuj na 4 porzadnie go rozpedzić nawet do czerwonego pola i wtedy wbic piatke i cisnac dalej...
Moc i moment obrotowy jest scisle uwarunkowana od obrotow.
za godzine jade do pracy to przygladne sie jaka predkosc mam na ilu obrotach... zebatki 15 / 42 mam

adrian920422

ja mam teraz 14/42

seequs

Adriano, Pappa dobrze mówi. Też mam 14/42. Na 5 max 100 - 105 km/h. Jednak kiedyś posłuchałem Pappy i na 4 biegu wjechałem na czerwone pole, potem piątka licznik pokazywał dużo powyżej 130... . Ale te drgania... Smile

adrian920422

Pamiętajcie że mój miał operacje na otwartym sercu ala Rambo w lesie no i nie wyregulowany gazior pod serwisówkę, a żeby to teraz zrobić musiał bym go odkręcić a żeby to zrobić trzeba zdejmować bak itd a raczej nie mam chęci.

seequs

Sam jeżdżę zwykle 80 / 85. Jeśli w tym zakresie kultura pracy jest u Ciebie jest ok to olej póki co vmax. Faktycznie coś może się wtedy rozpinkolić. Całe moto trzesie się jak cholera Wink

adrian920422

80/85 znośnie, nie jest to super kultura pracy ale lepiej tak niż przy 100, ale niestety jak widzę czarne domki na białym tle przekreślone czerwonym pasem to mi się załącza 100+ przyzwyczajenie z puchy ^^ A no i niestety wewnętrzna rura w wydechu puściła przy łączeniu pod silnikiem i mi dzwoni jak wpadnie w rezonans to masakra więc kultura pracy się dzięku temu nie poprawiła Razz

. No i moje moto trzęsie się masakrycznie na każdym biegu po przekroczeniu 5.5 tyś

seequs

U mnie powyżej 7k nie robi się już przyjemnie, więc zwykle przy tej wartości podbijam. A znów redukcje idealnie wchodzą przy 4k Wink

A dla ucha przy tym moim wydechu piąty bieg i granice 5k. Miodzio Smile

Pappa2

tak samo 6 tys i 80...
Tez dostaje wibracji przy ok 6 tysiacach z zasada im wyzej tym bardziej...

Krystian27_2008

Pappa2

Ja po usnunieciu lejka z airboxa poczulem duzy przyrost mocy... chwilowy przyrost... silnik dostawal za duzo powietrza i po ok 500m przegrzewal sie i slabl. wrocilem do lejka... w planach wywalenie lejka plus zmiana dyszy glownej i moze jakis przyrost bedzie... napewno spalania Wink

pozniej kalkulacja czy ma to sens i decyzja czy bede jechal na wiekszym spalaniu czy nie...

Krystian27_2008

Ostatnio sprawdziłem, przy 142km/h mam odcięcie Smile

Zębatki prawdopodobnie oryginalne Smile

Mig290

3bieg
10tys/95km/h
4bieg
9tys/105km/h
5bieg
6tys/85km/h
8tys/110km/h
Vmax niewiem brak odpowiedniej drogi

seequs

https://youtu.be/fJgH5JIPihc

Cool

Pappa2

pieknie idzie !!

daystar125

MUSZĘ TAKIE PRZEŁOŻENIE ZAPLIKOWAĆ DO SWOJEGO DAYSTARA HIHI

seequs

Jeszcze zostało całe czerwone pole w obrotomierzu, tylko... droga się skończyła Smile

Foveon

Oby Aldona tego nie widziała Smile

Rushrod

E tam, na bank sie pochwalil! Wink

ja tak robie. Wink

Pappa2