Wibracje Daelima VJ

adrian920422

Witam Drodzy Państwo mam problem ze swoim rumakiem, niestety zaczeło mnie to strasznie denerwować, powyżej 4,500/5000 obr na ramie motocykla narastają wibracje szczególnie w tylnej części bardzo czuć je na podnóżkach kanapie i na tyle motocykla ogólnie cały motocykl ma duże wibrację najmniej je czuję na kierownicy niestety nie mogę zlokalizować problemu.

Dariusz

Wibracje powstały nagle?
Po przekroczeniu obrotów które podałeś ustają?

adrian920422

Możliwe że powstaly po rozbieralem silnika,poniżej tych obrotów nie są odczuwalne.

Dariusz

Sprawdz wszystkie śruby mocujące silnik do ramy, poluzuj i jeszcze raz dokręć może się poprawi Smile

Pappa2

Jakos nie zwracalem na to uwagi wczesniej... u mnie tez do 5 tysiecy spokoj, komarek cicho pracuje i pieknie sie turystycznie jedzie. od ok 6 tysiecy kulturalny silnik zmienia sie, zaczynaja sie pojawiac drgania. a powyzej 7,5 tysiacach zaczyna sie zabawa ^^ ale drgania duze...
W tygodniu zmieniam naped. tylna zebatka tragedia.. moze lancuch powoduje takie drgania...

adrian920422

A i jadąc na wysokich obrotach to w lusterkach już w ogóle nic nie widać takie wibracje. no mój łańcuch jest do wymiany ale bardziej się boje że to coś z silnikiem wał albo łożyska.

Foveon

U mnie przy pewnych obrotach (nie mam obrotomierza) wpada w rezonans coś pod bakiem. Muszę to zlokalizować bo strasznie denerwuje. Ale to zmusza do wrzucenia wyższego biegu.

Dariusz

Ja mam problem z trzeszczącymi zegarami (prędkościomierz i obrotomierz oraz osłona stacyjki) przy obrotach około 7000-8000, ale tylko przy przyśpieszaniu. Podczas jazdy nie trzeszczy.

Pappa2

Foveon

Nie to nie bak ale jakiś element pod nim. Troche tam grzebałem muszę tam zajźeć.

Rushrod

Mnie gra bak jak jest poniżej 1/3 paliwa. Dźwięczy - jadę zalać do pełna... Znaczy, jeździłem. Razz

adrian920422

Dźwięczyć to mi dźwieczy wydech i to coraz bardziej.

Pappa2

Dzis wymienilem zebatke tylna... bla...bla... niewazne o napedzie bede pisal gdzie indziej...
jak mialem kolo w gorze (po wymianie napedu) wbilem 2 bieg i zwolnilem sprzeglo.. chcialem zobaczyc jak lancuch idzie... Ale o tym tez przeczytacie gdzie indziej Wink

odwinelem szybko gaz a tam wibracje jak skurczy byk Smile

bla..bla..bla tez w sumie nie wazne... ale wazne jest to ze okazalo sie 2 sruby mocowania silnika dociaglem o prawie obrot!!! Gorna i dolna od strony tylnego kola. Mocowanie przednie z tulejka gumowa bylo dokrecone - teraz drgan prawie nie mam przy 6 tys obrotow... sprawdzcie u siebie czy silnik idzie dokrecic....
Czeka mnie jeszcze wymiana lancucha.... ale o tym gdzie indziej bede pisal...
Aha wszedzie pisalem ze mam zebatke z przodu 15 - guzik prawda mam 14 (tak to juz bywa jak sie liczyc nie umie)

Jabbinsky

A sprawdzałeś poduszki pod silnikiem? Te miejsca gdzie jest on zaczepiony do ramy?

seequs

Pappa, wrzucisz na manualu o których śrubach mówisz? Smile

Sprawdzę jutro.

PS. Dobrze, że egzamin mam z anglika a nie z matmy Smile

Pappa2

poduszka jest u mnie z przodu i wyglada dobrze (jak na 10 - 11 llat)
mocowanie silnika vj jest trzy punktowe.. tz z przodu masz blache ktora z rama laczona jest przez poduszke (tulejka gumowa) a na wysokosci zebatki przedniej masz 2 sruby, jedna z gory zebatki a druga z dolu. klucz 12.. na pewno je znajdziesz Smile

adrian920422

Muszę sprawdzić te dwie śruby, może być że się poluzowały choć wydaje mi się że przykręcałem je dość solidnie.

Pappa2

daj moto na nozki, wbij dwojke (kolo tylne w gorze) i odkrec szybko gaz, obserwuj silnik - moj caly podskakiwal Smile

adrian920422

Teraz mi się już nie chcę ale sprawdzę.

Pappa2

Po ciemku troche lipa Wink

adrian920422

Tym bardziej na ulicy Smile

seequs

Mogę przekląć? Okazało się, że przez rok jeździłem z niedokręconym silnikiem. Ja pier... .

Pamiętacie, jak wspominałem o tym, że moto mi rzęzi przy ok. 6-7 tys obrotów? Całość była bardzo odczuwalna szczególnie jak odejmowałem gaz. Myślałem, że to łańcuch. Pamiętacie, jak za mocno go naciągnąłem (wtedy cieszyłęm się, że przestał rzęzić, ale pojawiły się trzaski na przedniej zębatce). Łańcuch poluzowałem, trzaski ustały, ale rzężenie (tak to się odmienia Smile

) powróciło.

Teraz już wiem, że wtedy, gdy za mocno naciągnąłem łańcuch to automatycznie poprawiłem mocowanie silnika (i już wtedy powinno mi to dać do myślenia).

Nie dało... Smile

Chwile potem znalazłem ten temat. Śrubki o których pisze Pappa nazywają się "engine hanger bolts"

Powinny być dokręcone z siłą 49 Nm. U mnie zanim klucz dynamometryczny się zblokował na obydwu gwintach zrobiłem 3 pełne obroty... . Efekt? Dziś wieczorem rozpędziłem "niuńkę" do 11 tys obrotów, słyszałem tylko szum wiatru, wydech i pracę tłoka. Po odjęciu gazu i zejściu do 3 tys silnik ani nie drgną. Masakryczna różnica.

Jednym słowem: Pappa jesteś mistrz. Wpadaj na zlot, wiszę Ci browara Smile

Pappa2

you welcome Wink

adrian920422

Oby to i u mnie podziałało ale jednak boję się że to wina silnika i moich zabaw że skrzynią, zazwyczaj śruby przykręcam ile siły w rękach.

Rushrod

To źle, bo okolice 50Nm to gdzieś 1/4 siły z jaką powinno dokręcać się koła długim kluczem ręką. (Zazwyczaj koła w samochodzie 200-230 taki standard).
Może (jeśli u ciebie są) poduszki gumowe silnika są zbyt zgniecione i nie pracują, w VS są takie gumy.

Krogulec125

Witam pozwolę sobie odnowić temat. Przeczytałem tu wszystkie możliwe usterki doprowadzające do wibracji. U mnie przy 4k -4,5k obrotow zaczynają się takie wibracje że usiedzieć się nie da. Silnik dokręciłem bo rzeczywiście miałem luz na tych tylnych śrubach. Poduszkę silnika przednia mam nowa. Zębatki i lancuch też nowe. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić czy powinny być jakieś gumy na śrubach fotela np które miały by to niwelować. Znacie może jakaś nowa przyczynę? Z góry dziękuję