Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:21, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Prawda jest taka, choć by kranik nie był zamknięty to gaźnik nie powinien paliwa puszczać.
Jak kapie, to są dwa wyjścia spróbować rozkręcić uszczelnić i skręcić (jak nie ma uszczelek to stare silikonem posmarować i z powrotem) i wyregulować, ale jest potrzebna jakaś wiedza i skromne doświadczenie w regulacji.
Drugie rozwiązanie, oddać motor "profesjonaliście" ale mówisz dzień dobry a on odpowiada 50 zł później trzeba doliczyć 100 zł za robotę.
i nie wiadomo jak długo będzie działać.
Za 150 to kupi nowy gaźnik i czteropak piwa, odkręci dwie śrubki i jedną opaskę i po robocie.
No, ale każdy robi co uważa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:04, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dokladnie w ten sposob pomyslalem, dalatego postanowilem kupic dzis ten gaznik.
Gdybym to kiedys robil to bym sam sie zajal ale nie robilem wiec nie chce ryzykowac.
Ale interesuje mnie to wiec stary goznik poddam obdukcji i sie troche tego poucze, wyczyscze, skrece itd. Bedzie wiedza na przyszlosc bez ryzyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrian920422
Member
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:27, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zawsze mogłeś spróbować to zrobić a jak by się nie udało to wtedy kupić gaziora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:40, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Mam prosbe jutro mi przyjdzie gazniczek, wobec czego mogl by ktos w skrocie (punktach) opisac co pokolei robic tak bym mogl sie za to wziac z poprawna kolejnoscia. Np. da rade jakos spuscic paliwo z samego gaznika tak by przy demontazu nie zalac silnika. Bede bardzo wdzieczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:04, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
- zamknij kranik, zrzuć wężyk
- ściągnij fotel
- ściągnij boczne plastiki (osłona akumulatora i filtra powietrza)
- ściągnij zbiornik (odkręcasz na jedną śrubkę klucz 12)
- odkręć opaskę przy wlocie powietrza
- odkręć i wyjmij (delikatnie, ostrożnie) iglicę z przepustnicą. Górna część gaźnika.
- odepnij linki od ssania i pompki przyśpieszacza
- odkręć dwie śrubki przy cylindrze i wyjmij gaźnik.
Później musisz podmienić iglicę z przepustnicą od nowego gaźnika.
i złożyć wszystko w odwrotnej kolejności.
przy wkładaniu iglicy zauważysz wycięcie na przepustnicy (rurka do której wchodzi linka i sprężyna) ustaw to wycięcie w stronę śrubki do regulcji obrotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:22, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dzieki wielkie Darku, oto mi chodzilo
Ostatnie pytanko tylko rozumiem, ze czesc ktora musz podmienic to jest ta i ona ma sie znalezc w nowym gazniku, z tego co patrzyme w necie to tam jest iglica z przepustnica i sprezyna:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kundellesny dnia Pią 16:32, 08 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:57, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
linka przez to jest lapana z przepustnica. odczepiasz linke i montujesz do nowe przepustnicy...
czyli robisz to tak aby odczepic linke i podlaczyc do nowego gaznika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:47, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
A kapuje sama linke przekladam, tylko by ja przelozyc musze to rozkrecic. Gitara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:56, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, odkręcisz górę i wyjdzie przepustnica z iglicą, będzie też sprężyna.
Ściskasz sprężynę i wyciągniesz linkę. Rób powoli i będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundellesny
Sgt. at arms
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:12, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zrbobione !!! Chcialem Wam podziekowac za dobre rady robilem to pierwszy raz i jakos poszlo w miare bez problemow.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Podmiana linki poszla w miare dobrze. Odkrecic tak ale wyjac z gaznika dopiero jak sie wyjmuje gaznik i tak samo wsadzic do gaznika wsadzajac gaznik. Za ciasno inaczej jest.
[link widoczny dla zalogowanych]
I sukces !!! Zapala ladnie i chodzi nie gasnie Obroty ida plynnie w gore. Na luzie trzyma obroty, nic nie kapie itd Musze tylko podregulowac by rowniej chodzil bo na razie ustawilem dolna nim wstawilem gaznik tak jak Pappa pisal na 2 i kawalek obrotu i podregulowalem gorna. Ale nie wiem czym zlapac dolna srube jak juz gaznik jest wsadzony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kundellesny dnia Sob 17:41, 09 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:36, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
A tak widzę że miejsca jest jak w VT, więc bez problemu można wyjąć gaźnik bez żadnych demontażów. Jedynie co trzeba to odkręcać go razem z dolotem przy silniku, potem linki, opaska na filtrze i ładnie wychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:53, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Foveon, bez ściągnięcia zbiornika nie odkręcisz przepustnicy z iglicą, za mało miejsca, nie wygniesz.
Ile to roboty ściągnąć zbiornik.
Kundelleśny fajnie, cieszę się, że motor chodzi i jesteś zadowolony.
Niepotrzebnie ruszałeś śrubkę od mieszanki ona oryginalnie jest prawidłowo ustawiona. Miałeś tylko obroty na bocznej śrubce ustawić.
No ale mam nadzieję że jest okey.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:10, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Wystarczy lekko przekręcić odkręcony gaźnik i wykręcisz. Ale może u mnie mam więcej miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:26, 09 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
regulacja 2 i ⅛ obrotow to dla daelimowskiego gaznika...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:01, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Odświeżę trochę temat rozruchu. Świeży nabytek, z kopki pali elegancko, z rozrusznika wcale. Kręci jak trzeba, ale zapalić nie chce. Poprzedni właściciel zmienił moduł zapłonowy(bo stary szlag trafił) na niby od 150ątki. Stwierdził że "cewka się nie zgrywa" i pewnie też ją trzeba zmienić. Dzisiaj raz odpaliłem z rozrusznika po tym jak niechcący zdusiłem go na jedynce po kilku km jazdy. Mam go raptem od wczoraj i zaglądałem tylko z zewnątrz, więc nie wiem czy coś tam przypadkiem nie jest nakombinowane. Może ktoś spotkał się z takimi objawami pacjenta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:22, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Moze byc po prostu za duzy spadek pradu. Sprawdz napiecie na akumulatorze i podladuj go jak trzeba. Moze rozrusznik lapac zware i mimo ze kreci bedzie poteznie obciazal akumulator.. lub przyciera sie rozrusznik.
Na poczatek sprawdz i podladuj akumulator. Aha tylko nie przesadz z pradem do ladowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Prospect
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GS Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:35, 30 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zobacz napięcie,powinno być powyżej 14 volt(trzeba przygazować jeśli akumulator jest rozładowany)Jeśli nie sprawdzić napięcie z cewki(5 kabelków wychodzących przy przedniej zębatce)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:50, 30 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Stary aku. U mnie to samo, w tym roku z rozrusznika pali juz tylko wtedy jak jest gorący świeżo po jeździe, na zimno mogę zapomnieć o odpale z rozrusznika. Ładowanie mam ok, ale aku wymaga wymiany. Przynajmniej tak jest u mnie i podobny efekt, jak jade gdzieś i zdarzy się, że zgaśnie na światłach czy coś bo się zamyślę, sprzęgło pyk i pali. Na zimnym nie ma bata, mogę kręcić 5 minut i nic. Z kopa za pierwszym drugim razem odpala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:39, 30 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Najgorzej że nie mam kiedy sprawdzić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:33, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Akumulator wyeliminowałem. Fakt, jest słaby . Przy rozruchu spada do 9,5V, po naładowaniu 10,5V. Podstawiałem drugi, podłączałem booster do odpalania, można kręcić do usioru - nie zapali. Zauważyłem(po iskrze na świecy), że z kopki prędkość rozruchowa jest większa od tej z rozrusznika , więc wybebeszyłem rozrusznik, wyczyściłem wirnik, szczotki(są w niezłym stanie) i całą resztę, ale na niewiele się to zdało
Zauważyłem inną zależność, chociaż nie miałem okazji jej potwierdzić. Mianowicie po dłuższej jeździe i postoju(czas wypicia kawy z i zapalenia papierosa), z kopki nie chciał zapalić. Zaciągnąłem ssanie, kopnąłem ze dwa razy i poleciałem. Potem znowu postój, jakiś kwadrans i znowu z kopki nie chciał zapalić. Więc spróbowałem z rozrusznika poszedł od dotknięcia.
I jeszcze taki jeden teścik. Siadam, wrzucam pierwszy bieg daje rozrusznik bez sprzęgła, odpycham się nogami i od razu odpala . Może to niezdrowe ale jakże ciekawe odpalanie
Może to kwestia sprężania, bo tego jeszcze nie mierzyłem, ale przy niskim sprężaniu to z kopniaka by raczej nie palił od strzała. Macie jakieś pomysły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:43, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Na ten moment obstawiałbym jeszcze zawory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:49, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A sprobuj odpalic z delikatnym gazem (1cm ruchu raczka) jak jest cieply. z rozrusznika.. bo cos podejrzewam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:01, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Jak jest ciepły czy jak tak dobrze nagrzany? Bo po 10km (jak dojade do roboty) to ni chu chu. Próbowałem z gazem, ssaniem...Dopiero jak odkręcę gaz na maxa to jakby chciał - ale nie. Chociaż to może byc złudzenie bo przy otwartej przepustnicy głośniej słychac pracę tłoka. Pokombinuję jeszcze i będę pisał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:25, 06 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
jeszcze jeden test, jak sie potwierdzi to co mysle to bedzie diagnoza
jak masz motor rozgrzany i na luzie odwiniesz gaz tak na 8 tysiecy obrotow i puscisz to obroty jak spadaja? odp:
1. Plynnie ale pomalu do ustalonych
2. Plynnie do ustalonych
3. spadaja troche nizej niz ustalone a po chwili podnosza sie do ustalonych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:56, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Generalnie stawiam na odpowiedź nr1 , może 2 ale na pewno nie trzy Pojawił się jednak nowy problem. Zaczął mi gasnąć na światłach ( dwa razy musiałem spychać na trawke) i kopać trochę żeby odpalił. Może to być skutek kręcenia kranikiem w czasie jazdy z on na rezerwę i odwrotnie. Mogło pociągnąć trochę syfu. Może skutek wyjęcia końcówek tłumików? Sprawa utknęła bo motor w domu a ja w delegacji
Zapomniałem dodać na początku że z dołu gażnika trochu kapie. Wobec powyższego i ostatnich wydarzeń poszukam uszczelek do gaźnika i zobaczę jak wygląda w środku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:55, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
No i dupa. Mialem nadzieje ze powiesz 3. Czyli za duzo paliwa w stosunku do powietrza na wolnych obrotach. To by tlumaczylo dlaczego jest problem z odpaleniem, ssanie (przytkanie powietrza) nic wtedy nie pomagalo bo i tak malo powietrza..
Ale to nic....
Skoro planujesz wymiane uszczelek w gazniku to dobrze..
Jesli chodzi ze pomalu schodzi motocykl z obrotow oznacza za duzo powietrza w stosunku do paliwa. Nalezy wyregulowac dolna srube w gazniku... ale najpierw wymien uszczelki jak planowales. Obejrzyj jakies filmiki jak ktos gazuje i w jakim tempie wskazowka spada.. Tempo spadania wskazowki jest uwarunkowane w duzym stopniu przez sprezyne...
Czy regulacja pomoze przy odpalaniu, niewiem. Teoretycznie dajac ssanie zmiejszasz ilosc powietrza, a i tak nie palil z rozrusznika napewno nie zaszkodzi.. tylko jak zaczniesz regulowac zapisz koniecznie w jakiej pozycji byla ta sruba.. W razie jakbys zapomnial to daelimy maja podana w instrukji ilosc o jaka trzeba ja wykrecic..
U mnie tez zawsze wisi jakas kropla paliwa z przyspieszacza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:55, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
VT nie ma obrotomierza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:07, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
W daelimach duże znaczenie przy rozruchu rozrusznikiem ma stan akumulatora. Jeśli gaźnik jest wyregulowany prawidłowo, a moto nadal nie odpala z elektrycznego podmieńcie aku. Powinno już działać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:32, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Może oczyść przełącznik z prawej strony od awaryjnego stopu silnika. Kolega Marcin to zrobił bo miał słabą iskrę, ja z kolei czyściłem przełącznik świateł z lewej i widzę że tam woda się gromadzi i warto to przeczyścić. Może pomoże a na pewno nie zaszkodzi.
No i sprawdź sprężanie na zimnym i ciepłym.
Może masz zwarcie na akumulatorze. Takie napięcia jak pisałeś to zalicza się pod zgon akumulatora. Odłącz go i podepnij się innym.
Wyeliminuj na 100% akumulator.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Foveon dnia Sob 9:33, 14 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:08, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Po tygodniu stania, gaźnik zaczął mocniej kapać. Odkręciłem klapkę z dołu i oto co znalazłem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Membrana twarda i popękana
Wykręcone stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
Puściłem wiąchę, złożyłem. O dziwo przestało kapać ale moto po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty i dupa. Wniosek - operacja udana, pacjent nie przeżył . Lubię podłubać i ponaprawiać ale tutaj to byłaby rzeźba w guanie. Zresztą wizualnie gaźnik jest zajechany więc niech mu ziemia lekką będzie.
Jaki gaźnik Panowie? PZ30 jest bez liku na alledrogo tylko który wybrać? Chiński, japoński czy koreański?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:34, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mam założony ten gaźnik:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tym gaźniku jeżdżą jeszcze dwie osoby z forum i są zadowolone, ja również.
Przy zakładaniu nie reguluj składu mieszanki, ustaw tylko obroty na iglicy, przepustnicy i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foveon
Sgt. at arms
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 1994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:17, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
To jest przyspieszacz. Jak popękany to przez to leje się paliwo bezpośrednio do przepustnicy. Możesz spróbować to zaślepić wycinając gumę i wkładając pod tą ale będziesz miał dziurę w obrotach, lub kupić nowy gaźnik za 130zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jabbinsky
Member
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SJZ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:18, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Jeszcze od siebie dodam w kwestii rozruchu, w moim VL125 miałem problem taki że z rozrusznika palił tylko i wyłącznie na zimnym motorze ale za to od strzała, raz na ruski rok udało mi się go odpalić na rozgrzanym silniku. Oczywiście z kopa odpalal za każdym razem choćby się paliło i walilo, pomogła wymiana fajki świecy i samej świecy, później niestety padł regulator więc od tamtej pory odpalam tylko z kopa jest jeszcze możliwość złego luzu zaworowego, z tego co mi wiadomo moja machina nie miała go ustawionego już dobre 8 lat a może i więcej ale jakoś nie umiem się do tego zabrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:13, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ustawienie luzu zaworowego nie jest trudny,
ściągnij pokrywę klawiatury,
odkręć święcę w celu łatwiejszego obrotu wałem korbowym,
odkręć z lewej strony silnika zaślepkę plastikową i małą zaślepkę tuż nad nią.
Po odkręceniu zaślepki z boku silnika, wkładasz klucz (14 albo 17) i obracasz wałem tak żeby ustawić znak T na znaku umieszczonym w bloku silnika (mała zaślepka). Pierwsze przy kręceniu ukaże się F (iskra) później T.
Po ustawieniu znaków krzywki wałka rozrządu powinny być skierowane ku dołowi.
Ustawiasz luz szczelinomierzem, wkładając go między zawór a konik (ja ustawiam po 0,15 na wszystkich zaworach) powinno być 0,12 ssący, 0,15 wydechowy ( ten od strony rury tłumika).
Ustawisz, luzując nakrętki na konikach i wkręcając lub odkręcając śrubki specjalnym kluczem albo kombinerkami. Szczelinomierz powinien wchodzić ciężko. Po ustawieniu dokręcasz nakrętki.
Obracasz wałem parę razy i sprawdzasz luz ponownie.
Po skończonej operacji skręcasz wszystko do kupy i jeździsz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dariusz dnia Wto 20:16, 17 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:37, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Gaźnik powinien być jutro. Stary rozebrałem, widać że już nieraz był dłubany. Zobaczę jakie będą efekty i dam znać. Zawory zostawię na później bo z czasem kiepsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:28, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Dobra, złożyłem . Było kilka k... i ch.... ale poszło. Zgodnie z zaleceniami nie tykałem nic po za iglica i śrubą pod przepustnicą. W chwili obecnej pali z kopa ale nie tak lekko. Na obroty wchodzi, jedzie nie gaśnie ale coś nie jest tak. Przy szybkim odkreceniu gazu na full (na postoju) dławi się, chyba że trochę zaciągnę ssanie wtedy się wkreca jednostajnie bez dławienia ale nie do maksymalnych obrotów(po odpuszczeniu ssania idzie w górę do końca).
Generalnie przekroje nowego gaźnika są większe nieco od oryginału ale skoro forumowicze jeżdżą na nich to pewnie potrzebna mi pełna regulacja. Tylko która śruba jest od czego, bo we wszystkich opisach na forum regulacjach występują 2 a ja widzę u siebie 3 :
1 - ze sprężynką do wysokości przepustnicy (tą kręciłem)
2 - u dołu komory pływakowej
3 - pod gaźnikiem pionowo w dół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jim130
Member
Dołączył: 30 Lis 2015
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PWR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 2:10, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
1 jest od ustawienia wolnych obrotów
2jest chyba od spuszczania paliwa z komory plywakowej.
3 jest od regulacji mieszanki paliwowo powietrznej.
I tutaj powinieneś poczytać poradnik regulacji gaznika.
Ja np.zajrzałem do instrukcji serwisowej mojego vl i wyszło że mam za małą duszę główną zamiast 102 była 92.rozkrec gaznik i zobacz jaką masz dysze.jak masz 102 to śrubę od mieszanki wykrec 2 i 1/4 obrotu.plywak 19mm.iglica fabrycznie na 2 rowku od góry.potem po odpaleniu stawiasz wolne obroty srubą z boku.ja tak zrobilem i maszynka pali jak nigdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:40, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Niby silniki vj i vl sa te same a dysze inne.. u mnie w vj glowna to 100..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:15, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
No, Twój poradnik czytałem juz kilka razy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matius28
Member
Dołączył: 29 Mar 2016
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:12, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem moto super sprawne przyjechał na prxyczepce i nie jeździ (po dodaniu gazu gasl) .. . Co się okazało. W czasie jazdy na przyczepie gluty z gaźnika przyblokowaly dysze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:29, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Gaźnik nowy. A nie ma to związku z tym że to gaźnik PZ30? Ten wyjęty (shl) mniejszy był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej
Support
Dołączył: 06 Kwi 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:52, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Witam . Chciałbym się dołączyć do tematu. Pamiętacie panowie jak udzielaliście mi pomocy przy awarii mojego Daelimka. Miałem ten sam problem , najpierw motor ciężko odpalał potem gasł i tak parę razy później, pracował nierówno żeby podczas jazdy zgasnąć. Fakt przeczyściłem i wyregulowałem gaźnik, wymieniłem świece wraz z przewodem ale głównym powodem mojej usterki był moduł zapłonowy. Z tego szczęścia kupiłem dwa moduły zapłonowe pierwszy rometowski 4T drugi jakis tuningowany różnicy jeżdżąc na obydwóch nie widziałem. Jeżeli będziesz chciał sprawdzić moduł wyśli na priv swój adres to go prześle oczywiście bezpłatnie- przecież trzeba sobie pomagać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:42, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki Andrzeju, będę pamiętał. Na razie gaźnik, doprowadzę do porządku potem sprawdzę luz zaworowy . Moduł zapłonowy siedzi nowy, bo jak miałem kupować moto to akurat się sfajczył. Czekałem tydzień aż poprzedni właściciel wymieni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jim130
Member
Dołączył: 30 Lis 2015
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PWR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:45, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mi po założeniu większej dyszy strzelał z rury i dlawi się przy 8 tyś obrotów.okazało się ze dostawał za dużo paliwa i się zalewal.wystarczyło ustawić mieszankę.zapomniałem po wymianie dyszy zwiększyć dawkę powietrza.teraz mam ustawienia stożkowe.I jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:57, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
piotrss napisał: | No, Twój poradnik czytałem juz kilka razy |
Poradnik to za duze slowo.. po prostu czesc z ksiazki Rafal Dmowski "gazniki motocyklowe" przepisalrm... swoja droga warto przeczytac dzial o regulacji i o tym co sie dzieje jak krecimy sruba mieszanki, a co zmieniajac polozenie iglicy
Ksiazke znalazlem w necie... ale mozna a nawet powinno sie kupic ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jim130
Member
Dołączył: 30 Lis 2015
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PWR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:04, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Też czytałem ten poradnik Ale jeszcze przed zmianą dyszy.I coś mi nie pasowało.więc znalazłem w necie instrukcje serwisową od Daystara.jakieś 214 stron.jest tam wszystko.każda srubka wymiary i schematy.polecam.można ją ściągnąć prosto na telefon i mieć pod ręką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:49, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Po powrocie z roboty zauważyłem dużo sadzy na wydechu (raptem 18 km zrobilem). Fakt, iglica po wczorajszych kombinacjach byla podniesiona na max.
Rozdziewiczyłem nowy gaźnik. Dysza główna - 103 w oryginale siedziała 102. Pokręciłem śrubą mieszanki, ustawiłem iglicę zgodnie z zaleceniami kolegów i nie odczułem różnicy. Zmęczyłem się i ustawiłem śrubę mieszanki tak jak była(według moich wyliczeń 3 i 1\4 obrotu ). Właściwie to nie skupiłem się na rozruchu a na tym dlaczego przy odkręceniu gazu na full maszyna się dusi ale odpowiedzi nie znalazłem.
Ot, tyle przemyśleń na dziś.
Odczuwam niedosyt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:28, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
tyle razy juz pisalem co sie czym ustawia
Dlatego wkleje teraz zdjecie ]:->
czesc ksiazki Dmowskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jim130
Member
Dołączył: 30 Lis 2015
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PWR Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:20, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
spravdz jeszcze czy płyvak masz dobze ustaviony.ja mam na 19 mm.i srube od mieszanki 2i 1/4obrotu.jeszcze zobacz jaki masz kolor sviecy.mi tez sie ksztusił przy vysokich obrotach bo sie zalevał.to jest tak jak bys na rozgrzanym silniku otvarł ssanie i dodał gazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:44, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
piotrss, mistrzu nowy gaźnik musi być dobry.
Ustawiasz obroty i nie grzebaj w mieszance. Iglica środek, choć i tak nie ma większego wpływu na pracę gaźnika.
Jak po założeniu nowego gaźnika nie poprawiło się to przyczyna musi być gdzie indziej.
Ustaw zawory, piszesz że przerywa przy większych obrotach, ustaw zawory.
Albo przyjedź do mnie
Po 18 kilometrach będzie sadza, nawet się silnik nie zagrzał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dariusz dnia Pią 20:46, 20 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamM71
Sgt. at arms
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ONA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:22, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
W tych gaźnikach PZ 30 co są na alledrogo należy. Zaznaczam, należy zmienić dysze, opuścić iglicę na środkowe położenie, ustawić daelimowską dawkę powietrza na 2 i 1/8 obrotu (do regulacji) i dopiero montować. Temat praerabiany. W przeciwnym razie prawidłowa praca silnika to tylko wasze złudzenie. Dowód ? Założyć świeczkę colortune i wszystko jasne. Dalsze wywody w tym temacie to tylko gdybanie i iluzja że wszystko jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:41, 21 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
AdamM71 napisał: | W tych gaźnikach PZ 30 co są na alledrogo należy. Zaznaczam, należy zmienić dysze, opuścić iglicę na środkowe położenie, ustawić daelimowską dawkę powietrza na 2 i 1/8 obrotu (do regulacji) i dopiero montować. Temat praerabiany. W przeciwnym razie prawidłowa praca silnika to tylko wasze złudzenie. Dowód ? Założyć świeczkę colortune i wszystko jasne. Dalsze wywody w tym temacie to tylko gdybanie i iluzja że wszystko jest ok. |
Dokladnie tak jak pisze Adam...
Nie ma standardowych ustawien gaznika pod iles rodzaji silnikow. Nawet silniki te same, powinny miec inaczej ustawione gazniki. Dlaczego? Bo ten sam silnik moze miec inny uklad zasilania powietrza, (airbox vl/vj jest inny) lub po prostu mniej lub bardziej zasyfiony filtr powietrza.... dlatego wymyslono wtryski...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jabbinsky
Member
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SJZ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:34, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Wczoraj regulowalem zawory, literki F i T były u mnie ledwie widoczne, jakby ktoś tylko laserem delikatnie koło przejechał więc na to warto zwrócić uwagę. Druga sprawa to klucz do zaworów można zrobić nacinajac grubą śrubę zwykłą tarczą do katowki na głębokość ok 0,7cm, jeśli cięcie będzie za szerokie to można zacisnac kombinerkami. Ważne żeby po cięciu spilowac ładnie żeby żadne opilki się do silnika nie dostały. Nakrętka blokująca zawory (ta kontra) to 8, najlepiej użyć krótkiej oczkowej, po prostu wygodnie się pracuje. Jeszcze na co warto zwrócić uwagę to że konik od zaworu trzeba podciągnąć do góry, dopiero z tego położenia regulować, może tylko ja jestem tak głupi że o tym nie pomyślałem ale lepiej napisać Ogólnie silnik w Vl jakiś pancerny jest, źle ustawiłem (ok. 1,5cm luzu!!!) pochodził parę sekund, postukal, rozlozylem, ustawiłem dobrze, złożyłem i chodzi jakby nic się nie stało.
PS. Dalej nie pali z rozrusznika, będę musiał się elektryka zająć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jabbinsky dnia Pon 13:35, 23 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rushrod
President
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 3567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:02, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A sprawdzałeś czy te cieniutkie sprężynki na konikach pracują? Może bolczyki powypadały i sprężynki nie dociągają do zaworów...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jabbinsky
Member
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SJZ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:00, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Rushrod, wszystko działało tak jak powinno oprócz mojego mózgu, po prostu nie wpadłem na pomysł żeby koniki "ręcznie" podnieść więc za sprawą sprężyny były one oparte o popychacze zaworów. Taki szczegół który spec zrobi bez zastanowienia a laik jak ja prawie zniszczy silnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:06, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
No i dogrzebałem się. Przyczyną mojej usterki był źle podpięty moduł zapłonowy. Poprzedni właściciel go wymieniał i ponieważ kostki nie pasowały, podłączył go "na pinach" z dużą ilością taśmy izolacyjnej. Zamieniony był przewód masy z przewodem impulsatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:53, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
brawo TY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Sgt. at arms
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SBI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:10, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Już pisałem, nowy gaźnik musi być dobry
A wszyscy tylko radzą grzebanie w gaźniku.
Fajnie że znalazłeś przyczynę, stawiałem na moduł, ale sam pisałeś że był po wymianie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pappa2
Member
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DKA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:22, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Masz racje nowy gaznik jest dobry... Nowy do danego modelu
efektu venturiego nie oszukasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrss
Support
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:01, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
No, problem rozruchu rozwiązałem ale z gaźnikiem to tak nie do końca . Nie mogę ustawić wolnych obrotów. Jakbym nie ustawiał to przy nagłym dodaniu gazu (z miejsca) albo się zdusi albo zgaśnie, chyba że zaciągnę ssanie to wtedy wchodzi płynnie na obroty. Pływaka nie ruszałem, jest zdaje się na 12,5mm a przy ustawieniu na 19mm dysze będą ponad poziomem paliwa. Dysz nie zmieniałem, bo główna różni się o 1 a druga nie pasuje. Spróbuję jeszcze stary gaźnik poskładać, ustawić na 2 i 1/4 obrotu, to będzie jakieś porównanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|