Odbudowuję WFM

DEVLINQ

Moim marzeniem jest odbudować WFM z 1965 r. Mam już wszystkie blachy więc teraz kolej na piaskowanie i lakier. Daję sobie trzy lata na pełna odbudowę i rejestracje jako unikat lub zabytek. Tutaj postanowiłem sie nie śpieszyć i po kolei wszystko dokładnie dopracować

Rushrod

Nie zapominaj zapodawac fotek... Wink

DEVLINQ

Jasne.
Jutro zrobię wszystkie blachy jak na dzień dzisiejszy wygladają.
Przy okazji będzie dokumentacja dla rzeczoznawcy hihi.

DEVLINQ

Z WFM to jednak chyba nie dam rady.
Mam wszystkie części główne ale nie mam czasu Wink

Więc chyba nic z tego nie wyjdzie

Rushrod

Nie poddawaj się, u mnie leży od pół roku rozłożony chart i też nie mogę się zabrać, właściwie to rozłożony daelim, chart, zumico i polo 760... Małymi kroczkami, nic nie dzieje się na raz...

Daniel · Wysłany: Sob 9:34, 11 Mar 2017 Temat postu:

DEVLINQ Czy bedziesz robił ta odbudowę WFM? Jeżeli nie to chętnie zrobię to za Ciebie. Dostaniesz motocykl z powrotem zrobiony. Jeżeli by Ciebie to interesowało to poproszę o info. Pozdrawiam