Romet Chart by Rushrod - Jadę od zera.

Rushrod

Czyli zakładam tu wątek, a'la mój VS, jak to go będę sobie odnawiał i uruchamiał.
Może mi ktoś nawet będzie mógł pomóc, bo przecież są tu asy od klasycznych starych Polskich dwusuwów... Smile

Na dziś wygląda tak:

Dariusz · Wysłany: Sob 13:53, 26 Mar 2016 Temat postu:

Bardzo chętnie będę śledził Twoje działania mające na celu odnowienie klasyka. Smile

Zastanawiam się nad kupnem Charta dla mojego syna, ma już 12 lat i chciałby coś większego a na 125 jest jeszcze za młody.
Trochę ciężko dostać ten model. Może się uda.
A jak z dostępnością części? Robisz remont to pewnie coś wiesz. Smile

Pappa2 · Wysłany: Sob 14:15, 26 Mar 2016 Temat postu:

Zaznacz sobie kable ktore od czego sa zeby sie nie pomylic Wink

A na powaznie, bedziesz go malowal? bo w sumie masz go juz rozebranego..
pamietaj zeby duzo fotografowac to fajna ksiazke zrobisz, a jak zdecydujesz sie kiedys na sprzedaz to dzieki tym zdjeciom wiecej mozesz dostac....

Rushrod · Wysłany: Sob 14:32, 26 Mar 2016 Temat postu:

Ogólnie, to masa części jest. Na teraz to wiem, że takie rzeczy jak linki, uszczelki, żarówki (6V) i masa takich podstaw to za grosze. Linki 3szt kpl 20zł, żarówki na cały pojazd 7zł, uszczelki wszystkie 9zł. Itd.
Najdroższy narazie jest gaźnik, Polski oryginał około 130 zł ale też będę musiał kupić bo ten jest połamany. Silnik będę rozkładał też, bo aż kapie od silikonu (a przy tych cenach uszczelek i dostępności od ręki to aż się prosi o zrobienie).
Nie wiem czy Chart to najlepsza opcja, chyba do Ogarów jest więcej części, ale ja dopiero zaczynam przygodę to nie wiem.... Smile

Co do instalacji elektrycznej, to tam jest kilka przewodzików raptem, to jakoś sobie poradzę. Też od zera bd musial zrobic a to dlatego, że jeden przewod potrafi mieć (w tym przypadku) 3 kolory bo był sztukowany i skręcany baranami itd itd.

Na bank jakieś serwisówki i co nie tylko się znajdzie w necie. Instalację elektryczną od podstaw, żeby potem nie było niespodzianek.
I tak, raczej będę malował jak już i tak muszę rozłożyć całość.

Dariusz · Wysłany: Sob 14:35, 26 Mar 2016 Temat postu:

Chart wygląda na taki "większy" motorek, ma trzy biegi i podobno w latach 90 był porównywalny do Simsona co chodzi o trwałość. Smile

Ogar to taka "koza" troszkę Smile

Rushrod · Wysłany: Sob 15:37, 26 Mar 2016 Temat postu:

Też się spotkałem z taką opinią. Szczerze mówiąc, co by nie było to bym brał dla siebie. Trafił się Chart, jest Chart, gdyby był ogar za flachę to brałbym ogara. Smile

Dariusz · Wysłany: Sob 15:42, 26 Mar 2016 Temat postu:

Kupiłeś charta za flaszkę? Smile

Jak będzie następna taka okazja, daj znać młody się ucieszy Smile

Rushrod · Wysłany: Sob 16:31, 26 Mar 2016 Temat postu:

Nie ma problemu. Tak, kupiłem. Taka się trafiła okazja.
Od słowa do słowa okazało się, że pracy jest gość który chce się pozbyć zarejestrowanego i ubezpieczonego Charta. No to biegusiem zanim zmieni zdanie albo zdąży oddać na złom załatwiłem co się dało. Mam normalną umowę, nową blachę, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie aktualne. Smile

Generalnie po remoncie będę mógł nim wyjechać bez duszy na ramieniu z garażu.
Dla mnie to ważne, bo mieszkając w GOP gdzie jedzie sie kilometrami przez kolejne miasta okazja do zatrzymania w celu rutynowej kontroli rośnie wprost proporcjonalnie do braku radiowozów i policji w lasach i wsiach... Smile

Jak będzie coś, to się odezwę, dla mnie to żaden problem a na razie nie wysprzątam chyba garażu, żeby wstawiać kolejne zabawki... Smile

Foveon

Rób, rób, miło się patrzy na to jak ktoś ratuje motóra choć 50 to niby motorower.
Wspieram Cię całą swoją masą Smile

Claptonatari

Będę śledził postępy bom ciekaw efektu.
Swoją drogą, to z tego ujęcia widać, że ten rower na drugim planie jest chyba większy od tego Charta?