Daystar 125 Fi '09 - Draen

draen

Cześć,
Zaczęło się od tego, że wtargnąłem skuterem na zlot w Nysie a skończyło tak, że niecały miesiąc później w garażu stał Daystar.

[link widoczny dla zalogowanych]

Daelim Daystar VL125 Fi z 2009 roku (wtrysk).
Na chwilę obecną przejechane ma 11,5k km. Średnie spalanie 3l/100km.

Po zakupie okazało się, że po dłuższej jeździe z jednej lagi cieknie olej, a także kapie spod korka spustowego. Nic poważnego, wystarczyło zmienić uszczelniacze i oringa pod korkiem. Poza tym została wymieniona świeca, olej z filtrem i napęd (zębatki JT 14/42 i oringowy łańcuch DID).
Kolejnym problemem były nierówne obroty i gaśnięcie silnika po wciśnięciu sprzęgła. Pomogło tutaj wyczyszczenie przepustnicy.

Jeżeli chodzi o wyposażenie to po zakupie miał tylko gmole. I tak by pewnie zostało przez jakiś czas, gdyby nie to, że zacząłem się napotykać na różne okazje Smile

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wszystko oryginalne daelimowskie. Pozostało tylko zdobyć oparcie pasażera, a o to jest dość trudno (nówki za ~400zł, a używki jakie się trafiały były w tragicznym stanie). Za sprawą wspólnego zamówienia i dzięki Rushrodowi ściągnąłem oparcie z Korei.
Jedyne co mi się nie podobało w oryginalnej tylnej sakwie to pomarańczowe odblaski po bokach (jak w rowerze), zamieniłem je na naklejki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przy wszelkich pracach nad motocyklem kierowałem się tym, żeby nie ingerować w nic. Tak więc wciąż mam nierozwiercony wydech Smile

Ale jest duża szansa, że to się zmieni - muszę tylko posłuchać innych maszyn na kolejnym zlocie. Jedna jedyna ingerencja jakiej się dopuściłem to nieskładająca się sama boczna stopka.

Z wyglądu to odmalowałem jeszcze klaksony na czarno i dorzuciłem chiński uchwyt na telefon (ale to raczej ze względu na praktyczność, bo z wyglądu to to jest... ).

Z prac jakie zostały do wykonania na chwilę obecną to regulacja zaworów i zmuszenie oryginalnego wtrysku do współpracy.
Z tym wtryskiem wiąże się jedna ciekawa rzecz wymyślona przez poprzedniego właściciela:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Po lewej nowe mocowanie, po prawej to co było u mnie. Urwała się dysza, na którą wchodzi rurka od paliwa, więc gość zatopił w plastiku metalową tulejkę. Nie powiem, rozwiązanie pomysłowe, ale zauważyłem cieknące paliwo - spasowanie tulejki i mocowania nie było idealne, więc musiałem się ratować i uszczelnić wszystko poxipolem (tylko to było pod ręką Smile

).

AdamM71

Prezentuje się świetnie. Teraz to tylko życzyć szerokiej drogi i ładnej pogody. Smile

Rushrod

No to do zoba na zlocie... jak dojadę. Wink

KuBusioWy

Fajny fajny . Śmigaj szczęśliwie Smile

KrzysiekZG

Pięknie się prezentuje. Ładnie ubrany. Oby Ci służył jak najdłużej!

Bkrukl

No no elegancki Smile

i na wtrysku Smile

draen

Nie wiem czy nie wolałbym jednak gaźnika Razz

Bkrukl

Zobacz ile ludzi na forum ma problemy z gaźnikiem. Regulują, kombinują, wymieniają....

daystar125

niezły hihi

Dariusz

Bardzo ładny,
Ja mam 2003 rok to pewnie na gaźniku, w sumie nie wiem bo nawet tam nie zaglądałem.
Żartuję oczywiście, mam na gaźniku i zero problemów. Smile

Wtrysk jak się nie zepsuje to do tego czasu jest lepszy od gaźnika Smile

daystar125

Ja tez mam na gaźniku dzis zrobiłem 140 km a od kupna około 7do 8tyś i nic nie robilem z gaźnikiem tylko wymiana oleju i paliwo.

Rushrod

draen

Nie miałem warunków do zrobienia zdjęcia to słabo widać, ale zamieszczam dzisiejszą modyfikację (zdjęcie przed i po):

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Dołożyłem chromowaną listwę na rant zbiornika. A to wszystko przez seequs'a...

AdamM71

Ogólna tendencja jest taka że podczas napraw te listwy lądują w koszu. Powodem tego jest fakt że kształt litery U działa jak rynna powodując że wilgoć stoi w tej listwie i zbiornik może zacząć korodować na połączeniu. Dałeś to masz, ale czy warto ? Z mojego doświadczenia i jest to tylko moja opinia z którą się nie musisz zgodzić, nie warto tego zakładać. Daelim ma bardzo słabą powłokę lakierniczą, a perforacja blach to już totalna tragedia. Przemyśl to jeszcze.

trupak

Super maszyna i oczywiscie mlody rocznik Smile