III Zlot Daelim Polska

Rushrod

I ja i ja dziękuję! I za obiad drugiego dnia. I za wszystko. Daruś, za mało cię widzę więc dlatego cię zflanelowałem na zapas! Już się nie złość, woltaren czy maść końska i będziesz żył. Dziękuję wszystkim, którzy byli z nami tam, tu duchem i pisali z nami. Jak zawsze AZ za dobrze. I kilka nowych osob wiec ciagle sie to rozkreca. Sa pogloski na czwarty zlot w Nysie, może chociaż ci co mają daleko i nie wytrzymają im plecy czy cos to chociaż autem wpadna. A już niedługo, w podróżach i przejażdżkach wystartuje temat naszego - mojego i Katarzyn objazdu. Smile

Jak ktoś będzie chętny gdzieś się po drodze spotkać to jak najbardziej. ;D

seequs

Również dziękuję tym, którzy się pojawili, a nieobecnych... no cóż zapraszam na kolejny zlot we wrześniu #teamnysa Smile

A poniżej małe podsumowanie fotograficzne (zdjęcia oczywiście wykonane przez Aldonę).

[link widoczny dla zalogowanych]

LINK DO CAŁEGO ALBUMU: [link widoczny dla zalogowanych]

Enjoy!

Gość

foty genialne Smile

Rushrod

Dzieki Aldseequ

artibroda

dzięki Darku za zlocik aldonie za foty i wszystkim którzy byli za wspólną zabawę brawo my 😁

Claptonatari

Również dziękujemy z Olą za Ten świetnie zorganizowany zlot, genialne fotki oraz przede wszystkim emocje dostarczone przez Was wszystkich.

Katarzyn

Ja też dziękuję wszystkim za to mogliśmy się znowu spotkać, ale mam jedno malutkie zastrzeżenie... Następnym razem trzeba wykupić spowalniacz czasu, bo za szybko się skończyło! Smile

trupak

Zazdroszczę ale mam nadzieję że teraz już się częściej będę z wami spotykał Smile

Aster59

Fajna fotorelacja, Żałuję, że nie mogłem spędzić czasu w tak doborowym towarzystwie. Pzdr Smile

daystar125

Widzę że zlot jak zawsze się udał.

Claptonatari

Nasze zloty zawsze są za krótkie. Niektórzy przynajmniej na jeden dzień się starają być bo zawsze warto spotkać się z fajnymi ludźmi Smile

Zawsze coś ciekawego się wykluje. Teraz np. zamiast z Krzychem siedzieć do 5 rano to bawiliśmy się na trawie w złap mnie za nogę i nie puść.

Kurczę, może by tak do Nysy jak Marcin zakończenie sezonu zorganizuje to na piątek urlop i w czwartek po pracy przyjechać? Bo teraz też brałem urlop w piątek ale na drogę bo 8 godzin jechałem.
Do Nysy mam 3 godzinki z postojami tylko więc jakbym wyjechał o 17.00 to na 20.00 bym był.
Co Wy na to? Zrobić 3 dniówkę a kto nie może tyle i tak dojedzie później?

Pappa2

Dla mnie pomysl super Smile

kk86kk

Claptonatari dobrze prawisz im dłużej tym lepiej