Kaski

TSin

Jakie kaski preferujecie? Szczękowe, otwarte czy moze topki?
Btw. ten ostatni fajnie pasuje do kominiarki czy chusty ale chyba mało wygodny do jazdy?
Wolicie wydać więcej, czy nie robi Wam to różnicy?
Czekam na opinie i sugestie Smile

Pappa2

Jakies 13 lat temu jadac swoim ogarem 200 z silnikiem jawki 50 przy ok 40km/h mialem czolowke z maluchem... Do dzis nie wiem czy kaskiem uderzylem w slupek przedniej szyby czy w bagaznik ktory byl na dachu o_O
Gdyby nie kask szczekowy, szczenki bym nie mial! Miejsce uderzenia opisze za pomoca zegara - godzina 2. Takze zuchwa poszla by sie.... Na kasku popekane wlokno... Kiedys zastanawialem sie jak mocno musialem walnac. Wzielem ten kask i uderzylem nim o beton - efekt male, sladowe ryski... takze kask musi byc konkretny i pelny wedlug mnie...
Oczywiscie widok chopera w kasku otwarym wraz z husta czaszki jest idealnym polaczeniem. Ale czy o to w tym chodzi....
Na razie mam pozyczony kask firmy tornado Smile

Przez zime kupie cos dla mnie. Napewno uzywka ale bede celowal w jakas firme co wie po co sa kaski...
Taka ciekawostka: na allegro mozna kupic kask szczenkowy juz za 18 zl ! Az sie zastanawiam z czego go zrobili Smile

Ikas

Tylko i wyłącznie szczękowe, jednak wydaje mi się że zapewniają największą ochronę Smile

i skoro Pan wyżej już zapytał o ten kask za 18 zł... no cóż, chłopaki z Motobandy nawet przeprowadzili Crash Test tego czy podobnego kasku, macie tu link ku przestrodze przed chińszczyzną Smile

https://www.youtube.com/watch?v=_NqPF4NUYz4

Rushrod

Swoj mam otwarty, w taki celowalem bo uwazam go za wygodny, ale coz, bede wlasnie celowal zeby zmienic na wiosne. Dlaczego? Wlasnie potrzebuje czegos pewniejszego niz otwarty kask za stowe, co prawda przy ostatnim spotkaniu z passatem sie sprawdzil ale na minus jest jeszcze zimno w chlodniejsze dni - wieksze predkosci - mimo ze w sumie co najwyzej strzyge brode a nie gole. I jeszcze halas. Zawsze w otwartym wiecej slychac wiatr i silnik. Po 6 godzinach jazdy zaczyna to wkurzac lekko. Mysle o takim z otwierana szczeka. Ostatnio jak widzialem sie z Tsinem (dawno) wlasnie w takim podjechal i to chyba to w co celuje. Wink

TSin

Nie wiem chłopaki czy nie mylicie rodzajów Smile

Kask szczękowy to ten w którym otwiera sie cała szczeka i podniesiony wyglada jak otwarty.
W pełni zabudowany to integralny Smile

Ja osobiście wybieram szczękowe, bo jazda po mieście faktycznie jest przyjemniejsza w otwartym (trochę chłodzi). Jest minus. W takim kasku nie można jeździć w otwartej szczęce chyba, ze ma homologacje (jak sie nie mylę tylko dwoch producentów takowa ma i kosztuje to sporo) no ale.. Mnie sie jeszcze nikt nie czepił Smile

Integralne są najcichsze, to komfort chyba dla najszybszych Smile

Pappa2

Ikas

To przepraszam z mój błąd i z tym "Panem" Smile

i z typem kasku, w takim układzie mój jest "integralny" Smile

matp3

Ja obecnie śmigam w orzeszku ale zmieniam na nowy sezon. Myślałem właśnie o szczękowym z blendą przeciwsłoneczną. Nie wiedziałem że nie można śmigać z podniesioną częścią szczękową... hm... oj tam oj tam Razz

Rushrod

Też nie wiedziałem, ale to pewnie w instrukcji mówią albo w sklepie jak kupujesz... Smile

Tak mysle. Chyba ze to info na prawku. Wlasnie kilka takich rzeczy i zbioru praw dla ludzi z "B" by się przydało. Kompedium zasad na moto. Tak jak ja sie z czasem dowiedziałem, że pasażer musi być 0,00 promila do jazdy bez wyjątku... Smile

TSin

Tak alkohol to podstawa jak i u kierowcy (dziwne) tak i u pasażera = musi być 0.
Co do kasków to kupiłem nowy ostatnio, szczękowy. Gadałem z gościem i wychodzi wsumie na to ze homologacje na otwarta szczękę maja nieliczni a za taki kask trzeba wydać ok. 2tysie
Wiec będe łamał prawo Smile

Ikas

I tu luka w prawie- pasażer może być wstawiony ale musi być nie na siedzeniu a w bocznym wózku Smile

matp3

W takim razie na nowy sezon wszyscy (ale to wszyscy!) kupujemy boczne wózki Smile

Katarzyn

Jeździł ktoś z was w tym bocznym wózku? Przy odpowiedniej ilości alkoholu mogłoby to być ciekawe doświadczenie. Smile

Co do kasków, teraz mam integralny (chociaż cały czas uważałam go za szczękowy, dzięki TSin:) ) i przy takim zostaje. Bywa niewygodny, jak chcesz z kimś normalnie pogadać, napić się, zjeść, zapalić czy choćby kupić coś w sklepie to trzeba (albo wypadałoby) ściągnąć. Latem w mieście jest w nim gorąco. Poza tym, a myślę że można to zaakceptować, jest najlepszy. Nie wieje tak jak w otwartym i zapewnia poczucie bezpieczeństwa, którego nie czuje przy otwartym.

I nie używkę! Teraz mam używany. Źle wyprofilowany, nie ukształtowany do mojej głowy, za duży przez co wieje, jest niewygodnie i bywa boleśnie. Kask zamierzam kupić zimą, nowy, w sklepie stacjonarnym, po zamierzeniu. To jest moje bezpieczeństwo, na tym nie ma sensu oszczędzać.

Pappa2

Wiadomo nowe to nowe. Chociaz ja sugerowalbym sie jeszcze jednym aspektem za nowy kask trzeba iles tam dac, za uzywke moge dac podobnie jak kask bedzie o ''klase'' wyzej...

Rushrod

Tak, owszem, ale używany kask nie ułoży się pod twoją głowę. To już jest duży minus. Nowy kask, zawsze jest uniwersalny i z czasem wygniata się tu i ówdzie na kształt czaszki będąc jeszcze lepiej dopasowanym i bardziej bezpiecznym. Z drugiej strony, ile warte jest nasze życie? 500? 1000? Nikt nie myśli w takich kategoriach, nawet ja nie myślałem kupując pierwszy kask. Oby nic nigdy się nie stało i w wieku 125 lat można było sobie pomyśleć - ale wydałem trzy kafle na kask i nigdy się nie przydał, niż raz mając młody wiek pomyśleć przed śmiercią "ku... a mogłem kupić lepszy kask, i nie miałbym teraz strzaskanego łba...".... Kasków jest wiele, kasa raz jest raz nie, życie jest jedno.

Pappa2

Tak wiem... Ale zachowajmy zdrowy rozsadek... Popadajac w paranoje: motocykl powinien byc nowy, serwisowany, kombinezon za kilkadziesiat tysiecy, kilka ubezpieczen od wszystkiego... no i zmiana wszystkiego co sezon bo tamto robi sie stare a nowsze lepszejsze bo uzyto lepszej technologii Smile

Kask uzywany na pewno bedzie uksztaltowany jiz do jakiejs glowy. Ale jak bede kupywal uzywke to najpierw go zaloze i wtedy bede podejmowal decyzje. Jak bedzie ok to kupie, jak nie bedzie trzymal to nie kupie...

Rushrod

Też racja, nie ma co popadać w paranoje, ale kupić kask za 300 jakiś LS2 choćby, nowy, to rozwiazanie warte uwagi. Tymbardziej ze 300 zł to się uzbiera ze zbierania puszek przez zime. Smile

Nie oszczędzaj na kasku. Smile

Pappa2

Kask arai znalazlem za smieszne pieniadze. Kwestia tylko przymierzenia i podjecia decyzji.. koszt ok 100zl wiec ktos chyba nie wie co sprzedaje....

Rushrod

To obejrzyj dobrze czy nie ma mikropęknięć. Może już jest po uderzeniu.

TSin

Też postanowiłem nie oszczędzać na kasku i kupiłem nowy, firmowy. Powiem Wam, że nigdy nie czułem się tak dobrze w kasku. Wkońcu dopasowany idealnie, mikro szumy (przy 80km/h mam taki szum jak przy 20km/h we wcześniejszym). Polecam wydać więcej i cieszyć się tym lata Smile

Rushrod

Tymbardziej mnie namowiles. Pochwal sie jaki model?

TSin

HJC IS-MAX II w czarnym macie Rolling Eyes

Rushrod

Kurcze, wlasnie Krystyna mnie namawial dzis w nocy na HJC (wiesz, ten od golfa). Heheheh.

PS

On ma chyba ten wlasnie model ale zielony mat taki wojskowy oliwkowy...
Ale, tyle kaski to nie bd mial. Nie moge sie wiecej narazie zadluzyc. Gratuluje, jest zajefajny. Smile

Katarzyn

Odświeżam temat. Smile

Niebawem zacznę się na poważnie interesować zakupem kasku, a że użytkowników przybyło to proszę o podzielenie się swoimi opiniami i wiedzą. Macie do polecenia jakiś dobry kask lub markę ale w przystępnej cenie? Smile

TSin

Zależy co kto ma na myśli z ceną Smile

Wybór jest ogromny, ale faktycznie in więcej wydasz tym kask bedzie solidniejszy Smile

Ciekawą propozycja są teraz te kaski LS2. Ceny polowe mniejsze od firmowych a wyglądem są bardzo spoko! Ciekawe jak w użytku, moze ktoś ma to czekam na opinie Smile

seequs

hmm odnośnie ls2 mogę się coś wypowiedzieć, w sumie przejechałem z tą marką 2,500 km.

Kask kupiłem zachęcony testem chłopaków z motobandy: https://www.youtube.com/watch?v=4VXs-3-Py4E

Cena była bardzo przystępna 181 zł przy czym wybór malowań jest naprawdę spory. Ja zdecydowałem się na biały połysk, w sumie z 2 powodów - jestem bardziej zauważalny na drodze i drugi to to, że dużo mniej się w nim grzeje w upalne dni.

Z racji tego, że wybrałem model integralny ma on swoje minusy:
- szybka bardzo lubi się zaparować i to już od około 8 stopni (i to paruje mimo wentylacji)
- wyciszenie mogłoby być ciut lepsze

Do plusów zaliczyć muszę:
- jakość wykonania, użyte materiały są naprawdę dobrej jakości
- widoczność jest wzorowa
- nie ma problemów z dostępnością rozmiarów, przez co kask można idealnie dopasować, a po 2,500 km nie ma mowy o tym, że kask się "wyrobił i w jakiś sposób lata".

Niestety jako, że to jest kask budżetowy nie czuję się w nim bezpiecznie. Szczególnie, że do wyobraźni przemówił mi materiał z wiadomości na tvp. Jakoś koło wakacji nadawali reportaż o bezpieczeństwie na drodze, jako przykład podali wypadek śmiertelny motocyklisty na A4. Pokazali zdjęcia z wypadku, a tam na ziemi leży "mój kask" ten sam model, ten sam kolor, z tą tą różnicą, że kask był już w dwóch częściach... . Pod wpływem siły uderzenia rozpadł się. Co prawda wszystko było ponoć przy prędkości powyżej 200 km/h, a my jeździmy 125kami i takich prędkości nie osiągamy, ale mimo wszystko wg. mnie kask nie może być ani typowy marketowy, ani chiński (nawet tylko na chwilę, do czasu kupna czegoś lepszego...).

Podsumowując dla rozsądnego motocyklisty kask tej firmy jest godny polecenia, jeśli natomiast chcesz szaleć, to pomyślcie o arai'u lub czymś z innym z dużo wyższej półki cenowej Smile

PS. Sąsiad od 2 lat na swoim Vulcanie 750ccm jeździ w LS2 otwartym i bardzo sobie go ceni Smile

Rushrod

U mnie w pracy gość jeździ na cbr'ce 130KM w kasku shoei za dwa klocki i teraz go zacytuję - "Droga to nie tor, na drodze powyżej 200 kask to ozdoba" więc nie bój się swojego kasku.

TSin

Bardzo mądrze mówi Wink

przy takich prędkościach to kask za sztabkę złota Ci nie pomoże, juz lepiej od razu łańcuch przywiązać Wink

Ja zdecydowałem sie na droższy z "wyższej" polki tylko dla tego, ze dostałem odszkodowanie i stwierdziłem, ze jak nie teraz to nigdy a kask jest na lata. Gdyby nie to zapewne tez skusiłybym sie na cos typu LS2. Nie jest to jakaś chińszczyzna a tez nie kosztuje tak duzo.
Czasem są fajne promocje i wtedy warto polować jak chcemy cos lepszego. Mój tata np kupił GIVI za pol ceny (cena półkowa 550zl) także faktycznie warto śledzić rynek Wink

Katarzyn

Cenowo planuję się zmieścić w 250zl i celuję właśnie w ls2. Mierzyłam kilka tej firmy i jest mi w nich najwygodniej.

Co do bezpieczeństwa, to taka dopasowana ls2 będzie o wiele bezpieczniejsza niż ten kask, w którym teraz jeżdżę, a który jest o jakieś tezy rozmiary za duży. Smile

Promocje to najwygodniej na necie wyłapywać ale nie ma 100% że przyjdzie taki jaki powinien. Nie chciałoby mi się jeździć po różnych sklepach raz na trzy tygodnie i szukać dobrej okazji. :p

Pappa2

seequs tez mam ls2 tyle ze model nowszy z oznaczeniem-2 ... cena ok 188 z przesylka na allegro. Kask dobrany po pomiarze czaszki i pasuje dobrze... Parowanie szybki j.w. Waga chyba 1300 wiec nie jest to tandeta.. Wedlug oceny jak dobrze pamietam sharpa 4 na 5 gwiazdek. Mowimy o integralnym.. Zwroc uwage na nawiewy bo nie do konca sa rozwiercone, ja u siebie bede to poprawial... Jest to moj nowy kask i moze z 10 km w nim zrobilem... Co ciekawe przy tej cenie mam czrny mat +pokrowiec + srodek do czyszczenia kasku i wizjera firmy motul...

Rushrod

Cena zajebista - może powinienem taki mierzyć? LS2 to w końcu nie najgorsza firma. Smile

Katarzyn

Nie do końca jestem przekonana do zakupu przez Internet. Doświadczenie mi mówi, że nie wszystko co w pomiarach się zgadza, pasuje przy zamierzeniu.
Ewentualnie będę mierzyć w sklepie stacjonarnym, zapamiętam model i poszukam na allegro. To nie jest tania inwestycja i wiem też co to znaczy mieć niewygodny kask, w którym wbrew pozorom robię sporo kilometrów, jak na plecaczek. Smile

Pappa2

I takie rozwiazanie Kasiek jest najlepsze.

TSin

Zawsze możesz zmierzyć w sklepie a zamówić przez internet za kilkadziesiąt złoty taniej Smile

Katarzyn

Pochwalę się jak kupię, ale to dopiero w lutym. Smile

daystar125

ja śmigam w ls2 otwarty z szybą latem fajnie chłodzi.córka ma integralny a na zloty zabieram ze sobaą hełm niemiecki Smile

Rushrod

Też mam otwarty i nie narzekam, ale myślę nad różnymi opcjami. Ciągle myślę...

Claptonatari

Też używam otwartego, szyba szczelna i jest cicho. Blenda przeciwsłoneczna też jest. Otwory wentylacyjne przód i tył, dość grube wypełnienie i świetnie trzyma się głowy. Dałem za niego 230 PLN więc taki kompromis cena/jakość ale jestem zadowolony. Oczywiście certyfikowany. Firma ISPIDO może ktoś słyszał.

jim130

Z tan ich kasków polecam ls2 jest jeszcze tańsza naxa.ispido bym sobie darował.ja poluję na Airoh Executive.to kask otwarty z blendą i wpinaną szczęką którą po odpieciu wczepiamy w tył kasku.rewelacja.Kumpel kupił go we Francji wiec miałem okazje sprawdzic.

Claptonatari

Airoh Executive kosztuje 750 - 900 PLN więc za tę cenę musi być dobry, przemyślany i funkcjonalny:) Mój zakres akceptowalnej ceny to było do 300 PLN/szt. bo musiałem kupić od razu 2 szt. Dla mnie i żony.

TSin

Kolega wyżej wspomniał o NAXA. Jeden leży u mnie w szopie, zanim kupiłem mojego HJC jeździłem w tej NAXie przejętej po tacie, więc troszeczkę za duża była, Rushrod to ten, który widziałeś na żywo. Kask bardzo ładny i gdyby był bardziej dopasowany to zapewne miałbym jeszcze lepsze wrażenie, ale.. Nawet gdy jest dopasowany to przy prędkości 60km/h już słychać świst powietrza, nie jakiś przesadny ale jest. Podsumowując, faktycznie do tej ceny móżna pomyśleć na NAXą, ale popróbowałbym z tymi LS2. Mają tak ogromny wybór, że chyba bym się skusił gdybym takiego szukał.

trupak

Ktoś coś wie na temat tego, czy się opłaca? [link widoczny dla zalogowanych]

adrian920422

Sam jeżdżę w ls2 f352 fajny wygodny kask w czarnym macie zakupiony w 4biker za 205 zł może drożej niż w internecie ale kupowałem go dzień przed kupnem moto.
Niestety wkurzające jest to parowanie wizjera.
Wczoraj przyszedł do mnie nowy kask firmy crivit(Lidl) za którego dałem 100zł(cena sklepowa 280) również jest wygodny do tego jest to kask szczękowy z blędą identyczny jak naxa F0 ale wrażeń z jazdy w tym kasku nie posiadam.
Sądzę że takie kaski jak właśnie ls2 czy naxa to takie najłagodniejsze zło nie chcąc pisać najlepsze z najgorszych po porostu minimum. I tak jak będziemy mieć pecha to nam w drewnianym kościele cegła na łeb spadnie Wink

Tomaszu

U mnie sprawa wygląda następująco.
Małżowinka wybrała sobie LS2 model FF352 w czarnym macie.
Ja po długich wertowaniach testów i opinii w internecie dokonałem dziś zakupu HJC TR1 w grafice czarno-biało-szarej też mat.
Długi czas myślałem o Astone RT 1000 bo miałem go do kupienia w dobrej cenie, ale decyzja padła na integralny poliwęglan.
Oby nigdy nie musiał przechodzic tej najcięższej próby, czego wszystkim również życzę.

daystar125

znalazłem taka firme z kaskami maja niezle ceny ls2

Dariusz

Co sądzicie o tym kasku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Claptonatari

Ale ceny pięknie spadły. Jak kupowałem 1,5 roku temu kosztowały 229 PLN. Mam takie 2 nie narzekam. Skorupa jak trzeba i szyba świetna (szczelna) nic nie zawiewa powyżej 100 km/h. Blenda dość ciemna (na mocne słońce). Otwory przewiewowe działają prawidłowo. Całkiem poprawny kask.

jim130

Ja teraz kupiłem coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych]

Dariusz

Claptonatari, dzięki za opinię. Fajnie że używasz taki kask, bo przynajmniej twoja opinia jest wiarygodna. Smile

Zależy mi na blendzie, noszę okulary, ułatwi mi jazdę pod słońce.

jim130

Jeżeli ktoś z was chce kupić kask firmy LS2 to pamiętajcie że trzeba zanizyc pomiar obwodu głowy o 1-2 cm.Ja według tabeli rozmiarów mam rozmiar L a w Ls2 M.Najlepiej przymierzyć L i M.po jakimś czasie środek się uklepie.

Dariusz

ISPIDO - z jakiego kraju będzie? Szukalem w internecie ale malo pisza. Włoska firma? Smile

jim130

Chyba hiszpańska ale robiona w chinach jak wszystko zresztą.Tak samo Naxa i LS2.Ale mogę się mylić

Dariusz

Fakt, wszystko robią w chinach, ale zależy dla kogo.
Kask posiada homologację, kupuję Smile

jim130

Bardziej od ispido rozglądał bym sie z czymś z LS2.

jim130

Postanowiłem zrobić sobie prezent na nowy sezon.
http://www.125daelim.fora.pl/images/galleries/200179611756ce2daa39bb8-352682-wm.jpg

Bkrukl

I kupiłeś klej szkolny? Smile

Foveon

No proszę z blendą Smile

Pappa2

I jak jestes z niego zadowolony? Corka ma taki sam i mowi ze w sumie dobry jest.. tylko nieraz narzeka ze sliskie kartki slabo klei Smile

Kask tez fajny Smile

rekawice dostalem podobne firma adrenaline..

jim130

Co do kleju to trzeba by sie córki spytać.A kask jest naprawde ładnie zrobiony.Blenda działa lekko i cicho.Jak spominałem wcześniej kupiłem rozmiar mniejszy czyli M i jest wygodnie.Zobaczymy jaksie sprawdzi w terenie.

Pappa2

Tez mam ls2 tyle ze integralny. Wedlug mnie firma naprawde ok...