|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Oskaroowcio
Dołączył: 11 Wrz 2022
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 12:59, 11 Wrz 2022 Temat postu: Daelim 125 daystar 2004r dziwna przypadłość |
|
|
Witam serdecznie mam taki problem z swoim daelim 125 daystar 2004r. Więc tak ogólnie wymieniłem gaźnik, akumulator, cewke, ustawiane były zawory a moto i tak nie pali na rozrusznik. Lecz gdy podepnę akumulator pod akumulator na przykład od auta to odpali na starter na strzała. Co to może być za problem? Akumulator mam prawie nowy. Użeram się z tym już z 2 miesiące i nie mam pojęcia co to może być..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Bishop
Support
Dołączył: 01 Cze 2019
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SC
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 14:03, 11 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Pierwsze nasuwa się na myśl, że akku masz trochę padnięty (jakoś kręci ale nie zapali).
Miałem raz sytuację gdzie akku trochę rozładowałem i niby kręcił dobrze ale nie zapalał a z kopki zapalał od razu.
Czy słyszysz podczas kręcenia, że kręci szybciej/żwawiej po podłączeniu drugiego akku?
Przyczyną może być też słabe załączanie obwodu rozrusznika, np powypalane styki w tym brzęczku który załącza + na rozrusznik (jest po lewej tuż pod siodłem, przy CDI). Warto też przeczyścić złącze grubego kabla masy jaki idzie na silnik (przykręcony z tyłu rozrusznika).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Oskaroowcio
Dołączył: 11 Wrz 2022
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 14:06, 11 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
| Bishop napisał: | Pierwsze nasuwa się na myśl, że akku masz trochę padnięty (jakoś kręci ale nie zapali).
Miałem raz sytuację gdzie akku trochę rozładowałem i niby kręcił dobrze ale nie zapalał a z kopki zapalał od razu.
Czy słyszysz podczas kręcenia, że kręci szybciej/żwawiej po podłączeniu drugiego akku?
Przyczyną może być też słabe załączanie obwodu rozrusznika, np powypalane styki w tym brzęczku który załącza + na rozrusznik (jest po lewej tuż pod siodłem, przy CDI). Warto też przeczyścić złącze grubego kabla masy jaki idzie na silnik (przykręcony z tyłu rozrusznika). |
Było czyszczone wszystko, wszystkie kable sprawdzone. Też czasem jest tak, że zgaśnie mi podczas jazdy i później ma problem z odpaleniem. Tak samo iskra jest bardzo słabo widoczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bishop
Support
Dołączył: 01 Cze 2019
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SC
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 15:04, 11 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Trochę mi zajeżdża jakby jeden kabel od CDI który odpowiada za gaszenie silnika dostawał zwarcia na masę i silnik gaśnie, potem nie chce zapalić.
Jak będzie taka sytuacja, że nie chce zapalić (najlepiej zaraz po tym jak sam zgaśnie podczas jazdy) to bym sprawdził ten przewód czy nie ma zwarcia do masy ale kluczyk i wyłącznik awaryjny muszą być ustawione w pozycji jak przy pracy silnika (inaczej to stacyjka albo ten wyłącznik będą zwierać ten przewód do masy, takie ich zadanie, wtedy nie będzie iskry w ogóle). Chodzi mi o jeden z dwóch kabli które są w tej mniejszej wtyczce CDI czarno-biały. Nie wiem czy masz wersję na wtrysku ale zakładam, że schemat instalacji jest ten sam co u zwykłych gaźnikowych.
Wyczytałem też tu na forum, że komuś na słabą iskrę (może u Ciebie to też przyczyna) pomogło wyczyszczenie styków w wyłączniku awaryjnym (ten pomarańczowy przy prawej manetce).
Tylko to powyższe nie bardzo pasuje do tego co napisałeś, że "było czyszczone wszystko, wszystkie kable sprawdzone". W takim razie może CDI świruje (jeśli to w ogóle możliwe) albo to kwestia zasilania CDI... można by parę rzeczy posprawdzać... jak rezystancje uzwojenia zasilającego CDI, napięcie na tym uzwojeniu przy pracy silnika... albo rezystancja samego czujnika wału...
Problem może być też od starej fajki świecy (ma czasami przebicia) albo kabla WN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Oskaroowcio
Dołączył: 11 Wrz 2022
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 15:28, 11 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
| Bishop napisał: | Trochę mi zajeżdża jakby jeden kabel od CDI który odpowiada za gaszenie silnika dostawał zwarcia na masę i silnik gaśnie, potem nie chce zapalić.
Jak będzie taka sytuacja, że nie chce zapalić (najlepiej zaraz po tym jak sam zgaśnie podczas jazdy) to bym sprawdził ten przewód czy nie ma zwarcia do masy ale kluczyk i wyłącznik awaryjny muszą być ustawione w pozycji jak przy pracy silnika (inaczej to stacyjka albo ten wyłącznik będą zwierać ten przewód do masy, takie ich zadanie, wtedy nie będzie iskry w ogóle). Chodzi mi o jeden z dwóch kabli które są w tej mniejszej wtyczce CDI czarno-biały. Nie wiem czy masz wersję na wtrysku ale zakładam, że schemat instalacji jest ten sam co u zwykłych gaźnikowych.
Wyczytałem też tu na forum, że komuś na słabą iskrę (może u Ciebie to też przyczyna) pomogło wyczyszczenie styków w wyłączniku awaryjnym (ten pomarańczowy przy prawej manetce).
Jeśli chodzi o moduł zapłonowy to wymieniałem 3 razy. Na oryginalnym odpala na kopkę, na jednym odpalal już nie odpala na rozrusznik ale obroty się trzęsły cały czas a na trzecim nie zapala w ogóle. Kabli od modułu nie sprawdzałem tego nie wiedziałem. Trzeba będzie sprawdzić ale już nie mam sił na ten motor
Tylko to powyższe nie bardzo pasuje do tego co napisałeś, że "było czyszczone wszystko, wszystkie kable sprawdzone". W takim razie może CDI świruje (jeśli to w ogóle możliwe) albo to kwestia zasilania CDI... można by parę rzeczy posprawdzać... jak rezystancje uzwojenia zasilającego CDI, napięcie na tym uzwojeniu przy pracy silnika... albo rezystancja samego czujnika wału...
Problem może być też od starej fajki świecy (ma czasami przebicia) albo kabla WN |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
