Pogoda

Rushrod

Pogoda dziś jest, mimo mgły, tylko ruch i masa kierowców którzy jeżdżą 3 razy w roku - dziś, w Boże Narodzenie, Wielkanoc. Ehhhh

Pappa2

Js jutro planuje gdzies sobie pojechac, nastepnie wstawic daelima do garazu i zakonczyc sezon... Najwyzsza pora cos przy nim podlubac... na pierwszy ogien idzie sprawdzenie krocca gaznika bo czyms klejony byl... mam krociec z innego daelima takze nie wykluczam malej przerobki lub klejenie starego... swoja droga slyszalem ze krocce gaznika sa czesto niszczone przez drgania i przez to ze trzymaja gaznik w powietrzu... gdzies wyczytalem ze ktos dorobil dodatkowe mocowanie gaznika ktore zmniejszalo drgania na kroccu.. cos mi sie wydaje ze jak naprawie krociec to seson moze sie wydluzyc :p

Ikas

Ja w najbliższy weekend muszę jechać do rodziny do Świętokrzyskiego (130 km w jedną stronę) a nie chce mi się busami tłuc i szkoły opuszczać także módlcie się razem ze mną żeby się słoneczko utrzymało Smile

matp3

A ja cały tydzień śmigam do pracy 12 km w jedną stronę moim pięknym motorem Smile

Pappa2

U mnie wymiana krocca i pare pierdol w okolicy gaznika... Jutro jak czas pozwoli to bede konczyl... miedzy czasie robie zdjecia wiec cos wrzuce a przy wymianie krocca natrafilem na 2 niespodziewajki... ale o tym przeczytacie pozniej :p

Rushrod

Tez mam okolo 11-12km do pracy i latam. Dzis juz troche bylo czuc chlodel. Jak smigalem bylo -2. Przyczepnosc spada. I dlonie troche marzna...

Ikas

Dziś leciałem koło 20km, na szczęście, dobrze znaną trasą. Godzina koło 18, ciemno jak nie powiem gdzie, mgła niesamowita, oczywiście szybki w kasku nie mogłem zamknąć bo po 1km cała mokra, widoczność jakieś 20/30 metrów, nie wiem czy raz przekroczyłem 50km/h Smile

kij z taką pogodą Smile

Pappa2

Jakas mala wycieraczka by sie przydala i nawiew Smile

Rushrod

Hehe, no, albo paski ogrzewajace jak na tynych szybach w aucie. -2 i marznaca mgla jak dzis cisnalem do pracy no ale jako ze sie spieszylem to i 80 bylo momentami chociaz widocznosc i temp nie sprzyjala przed szosta. Szkoooooda, ciagle jakos nie moge sie przestawic na to ze juz tak marnie z pogoda. ;( ja chce je zdzic! Wink

Katarzyn

Weekend był idealny, jak na listopad. Wykorzystał ktoś? Smile

Niedługo pojawią się nowe filmiki z naszego ostatniego pięknego weekendu. Zapraszam: [link widoczny dla zalogowanych]

Pochwalcie się też, chcemy to zobaczyć. Smile

Ikas

Weekend idealny? a jeździłeś w piątek? na trasie 130km musiałem się chyba 4 czy 5 razy zatrzymywać żeby się zagrzać Smile

Natomiast niedziela, nie powiem, szkoda że tylko te 130km w drugą stronę jechałem bo chciałoby się cały dzień latać Smile

Pappa2

Ja jutro planuje gdzies znalesc z godzinke na mala wycieczke... zobaczymy czy sie uda...
Ps. Ikas - Katarzyn to samiczka Smile

Katarzyn

Samiczka w rzeczy samej. Smile

Jeździłam! Wystarczy się odpowiednio ciepło ubrać. Ściągnięcie rękawiczek dla nagrania filmiku z jazdy nie wymagały dużej odwagi. Może u Ciebie było chłodniej. Smile

Dziś ma padać ale może jednak uda się chociaż na godzinkę właśnie, zawsze to odrobina przyjemności. Smile

Polecam dokumentować swoje małe wyprawy. Pochwalić się można a i zimą jest co wspominać. Smile

Pappa2

Nie mam czym nagrywac Sad

chyba ze telefon jakos na trytytki zlapie i przymocuje do kierownicy,.

Katarzyn

Jako pasażer nagrywam telefonem, da się, nieźle wychodzi. Jako kierowca, słyszałam o pewnym sposobie trzymania telefonu za paskiem w spodniach. Smile

Dla chcącego nic trudnego. No i zawsze można cyknąć fotę, z miejsca do którego dojechałeś. Smile

Rób pamiątki, bo miło się to wspomina. Smile

Pappa2

Metoda z telefonem w gaci... o przepraszam... za paskiem brzmi ciekawie Smile

jednak mam roadwina i pozycja moja wyklucza takie ulozenie telefonu...bak bym nagrywal...
Korpus tez odpada...
Jedynie tylko kierownica, moze mocowanie na baku.. cos pomysle. Zona nawet nie mysli usiasc na motocyklu a vo dopiero jechac i kamerowac Sad

Kurvze musze cos wymyslic, tylko nie wiem kiedy. Znow na szybkiego wiazac telefon moze sie zle skonczyc przy pewnej predkosci...

Rushrod

Bezpieczeństwo przedewszystkim! Smile

Ale, jakby pokombinować z trytytkami, przyssawkami etc i uchwytem do telefonu samochodowym, jakoś to do baku załapać itd itd, bądźmy kreatywni! Smile

Rushrod

Już za jakiś czas ale za to motocyklem.... A to nagranie z czasów kiedy się jeździło autem ale i tak droga była ważniejsza niż cel. Z Katarzyn moją kochaną.
Polecam, myślę, że te pare minut będzie przyjemnie pooglądać, takie tam, z któregoś "trzytysięcznokilometrowego wyjazdu". https://www.youtube.com/watch?v=VO_fTxDGEP4

PS
Prawda jest taka, że świetnie jest po tygodniu czy dwóch drogi wrócić umęczonym tą drogą i niewygodami i wyspać się dwanaście godzin. Ale, żeby tego zaznać trzeba się najeździć do upadłego. Co prawda starcza na dwa dni a potem znów się chce, no ale życie życiem, praca i inne rzeczy wzywają. Smile

Katarzyn

Najlepiej jednak z kamerką na kasku. Śmiesznie wygląda ale dobrze nagrywa. Wink

Co do żony, to trzeba ją przekonać do krótkiej przejażdżki. Też się bałam, ale po tym jak raz usiadłam to teraz mogłabym jeździć cały czas. Smile

Pappa2

Smiesznie to pojemniczki z piciem na kasku wygladaja.... Smile

Zonke raczej namowie, ba na motocykl namowilem to na jazde nie namowie Smile

Rushrod

http://youtu.be/bjFUmA_El4Q

Taki tam wypad wczoraj, ja na Daelim VS 125 kumpel Yamaha FZR 1000 , ponad podzialami, mial do mnie cierpliwosc Wink

, ja mialem momentem 120 i to max maxa... ...on by mogl wtedy wsadzic dwojke i dopiero sie rozpedzac ale zawsze to chwile sie polatalo nie samemu... Wink

Ikas

Tak namawiajcie swoje ukochane, później się okaże że na naszą podróż pojedziemy Rushrod z Katarzyn, bodajże Matp ze swoją lubą, ktoś tam jeszcze z kimś tam.... i ja Smile

matp3

Katarzyn chyba swojego samopas nie wypuści Razz

Katarzyn

Samopas nie wypuszczę? Smile

To co chcecie zrobić to po prostu mój i Rushroda pomysł na wakacje 2016, który ustaliliśmy w ostatnie lato. Smile

Chce, niech jedzie, ale będzie musiał potem jechać drugi raz ze mną, bo takiej cudownej przygody nie odpuszczę. Smile

Co do przygód, to sama też już obmyślam małą weekendową samotną wyprawę z namiotem nad morze, ale samochodem. Smile

Za bardzo kocham jeździć, żeby spokojnie na tyłku usiedzieć. Smile

Pappa2

Ikas, jak moja zona usiedzi na motocyklu 5 minut to bedzie dobrze... Nie ze bym chcial ja zrzucic Razz

po prostu cos anty jest nastawiona.. Narazie ma wymowke ze zimno... Poczekam do lata...
Kasiek a Ty tylko za plecak robisz czy sama tez jezdzisz na moto?

Katarzyn

Póki co tylko plecak. Raz próbowałam na 50, skończyło się na przerażeniu i ogromny respekcie do tych maszyn. Ale w sezonie chcę się ogarnąć chociaż 50, ciągnie mnie do tego mimo wszystko. Smile

Zimno zimno...wystarczy się odpowiednio ubrać. Smile

matp3

Katarzyn wsiadaj i jedź Smile

motocykle to bajka! Respect który czujesz przerodzi się w pełni kontrolowaną i rozsądną jazdę, bo chyba o to chodzi panowie prawda? Smile

Przyznam tylko, że nawet w mieście na 125cc ciężko trzymać się 50km/h Razz

Pozdro

Pappa2

Rushrod

Kazdy tak chyba ma. Do tego samo przyspieszanie sprawia przyjemnosc, ani sie czlowiek obejrzy a tu juz 70... Trzeba uwazac... Wink

Katarzyn

Jedziesz tyle na ile pozwalają warunki, a nie znaki. Smile

Matp3 co do mojej jazdy, to będę próbować w sezonie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Smile

Rushrod

Pamietasz te stare dobre czasy jak byly swoetne warunki i niedorzeczne 50 a ja mialem 121? To te czasy juz minely i prawko latwo stracic... Wink

)

Pappa2

Katarzyn

Przestań, wciąż nie dostosowujesz się do 40 na godzinę w mieście.:p

Pappa nie wiem i boję się zapytać, o jakie dni chodzi.:p Teraz tak naprawdę byłoby ciężko, jest za zimno żeby wyprowadzić 50 w spokojne miejsce, dobre to nauki, za daleko. A od 125 nie chcę zaczynać, bo się zwyczajnie boję jej mocy i ciężaru. Zresztą mam motywatora, który chciałby mnie zdjąć ze swoich pleców. Smile

Pappa2

Twoj motywator pewnie by sam chcial byc z tylu... Tylko pamietaj zeby mu rece zwiazac..... Zreszta wiesz o co mam na mysli...
Wracajac do tych dni to mowa o wczoraj i jutro...
Jakas kobieta na tym forum napisala mi ze temperatura to nie problem bo trzeba sie tylko dobrze ubrac Smile

Nikt nie mow zebys od razu 20 km zrobila... Po prostu aby jezdzic trzeba najpierw usiasc... oswoic sie troche...
Takze czekamy dzisiaj na zdjecia z jazdy po parkingu lub drodze.

Ikas

Katarzyn

Pappa myślisz że mój motywatora odważy się i pozwoli się kiedyś przewieźć? Smile

Nie wiem nawet, czy bym go utrzymała w trakcie jazdy.
I tak, można się ciepło ubrać, ale godzinna podróż 50 w ustronne miejsce może być mordercza dla mojego motywatora. Smile

Chyba że go przekonacie.:p

Etap na trawce został w moim przypadku jakoś pominięty, zostałam od razu posadzona na 50 na parkingu pod sklepem. Zrobiłam kilka kółek, po czym z ledwością uniknęłam przytulenia wiaty z wózkami. Zaskoczyło mnie, że hamowanie skutkuje dodawaniem gazu. Smile

Więc teraz zdecydowanie chcę spróbować w ustronnym miejscu, na prostej prawie nieuczęszczanej drodze.

Pappa2

Czyli na razie hamuj ze wcisnietym sprzeglem... najwyzej troche silnik powyje... a teraz uciekaj pod sklep Smile

Rashrod chyba nie musze Ci mowic jakie plusy bedziesz mial jadac jako plecak... wiec dzialajcie

Rushrod

13 stopni! Wink

))

Foveon

u nas 15 a motór bez kół Sad

Rushrod

A ja przykrecilem siedzenie, olalem wydech niekonczony, brak naciagu. Kopa i w droge. No musialem sie przejechac za wszelka cene. Wink

kurde ale przyjemnie, co prawda szkoda bylo czasu po pracy na przeboeranie sie wiec tulko kutke mialem a tak to zwykle buty i jeansy bez kalesonek wiec kulanka zimne ale zawsze to pare dziesiat kilometrow na spokojnie sie zrobilo. Achhh, wspolczuje. Wiem co czujesz jak sie da a sie nie da. ehh

EDIT:
Dziś też, troche z przymusu musialem skoczyc dziesiat kilometrow, wiec jako, ze pogoda i korki to moto. Ale dzis juz sie ubralem. Wigilijny przejazd szczesliwie i z przyjemnoscia poprawil moj humor. Wink

PiotrP

A ja też dzisiaj i wczoraj jeździłem. Pogoda rewelacyjna. Myślałem, że motocykl na zimę już odstawię do garażu, ale nie mogę się powstrzymać od jazy. Roskosz...
Ale oczywiście dzisiaj musiał mi jakiś facet drogę zajechać i było hamowanko. No bo motocykl innaczej niż samochód wyglada, a ludzie jeżdżą na pamięć i na schemat.
Miłego wypoczynku i udanego sezonu 2016.

TSin

Zdenerwowałem sie. Miała być zima. Miałem wszystko na spokojnie sobie zrobić i co...
Po spędzie rodzinnym dziś poszedłem do szopy, poskladalem napęd, postawiłem na koła i.. właśnie wróciłem z przejażdżki Smile

ok 30km. Niby 6 stopni ale czułem jakby było z 15. Nie mogłem sie juz doczekać! Btw. pierwsza przejażdżka od początku listopada.. Wkoncu po kontuzji mogłem sie przejechać Smile

Powiem Wam ze normalnie mi sie gęba cieszy, stęskniłem sie Smile

Jutro oczywiście tez wpadnie trochę km

trupak

Ja nie odkładałem motocyklu w kąt, jak tylko się dało to robiłem przejażdżki ale w czwartek podstawiłem kuzynowi bo coś zaczyna się psuć :<

Pappa2

Tsin, piekne zdjecie.
Ja swojego roadwina narazie trzymam w garazu i obiecalem sobie ze jak porobie wszystko to dopiero na niego wsiade... oczywiscie jakies przepalenia wokolo dumu sa. Ale to nie to.. No i nie ukrywam ze czekam na 20 st, po to aby sie szkolic praktycznie. Na razie zakuwam teorie. Powiem tak co raz to wiecej wiem i widze bledy u innych raiderow. Teraz najciezsza praca przedemna, czyli wprowadzic dobre nawyki w moim stylu jazdy. Nauczyc sie zeby nie walczyc z maszyna a z nia wspolpracowac czyli pozwolic jej jechac. Dosc latwo mi przychodzi analiza co ktos zle zrobil i dlaczego sie wypierniczyl. Nie oznacza to ze ja bym tego samego bledu nie popelnil. Ale uwazam ze teoria to podstawa. Bo dzieki niej wiem jak cos powinno prawidlowo wygladac i ze musze to robic w ten i tylko ten sposob. Wszystkie inne sa bledne...

Trupak co tam Ci sie dzieje ze sprzetem?

TSin

Wg mnie teoria jest spoko ale nie nauczy Cie jeździć Wink

tylko praktyka..
Wsiadając pierwszy raz na sprzet z dwoma kołami wiedziałem jak wrzucić jedynkę i dodać gazu. Po jakimś czasie zacząłem sam dochodzić do tego czym jest przeciwskręt itd, w praktyce.. Pierwszy szlif miałem chyba pod koniec sezonu Smile

było ciemno i nie widziałem ze jest żwir a chciałem sie zatrzymać Smile

Pappa2

Ja jak zaczynalem w wieku ok 15 lat na motorynce to tez wiedzialem ze biegi sa tu hamulec tylni tam... przedniego nie uzywac bo sie wywale Smile

99% osob ktore wsiadaja na motocykl trzymaja sie mocno kierownicy a przy tym sa rozkraczeni jak zaba. Przy choperowatych sprzetach mniej to widac bo pozycja ciala jest ustawiona w pionie. Co innego przy sportach. Tam siadajac az sie prosi aby miec wyprostowane rece i cisnac na kierownice...

Rushrod

A ja bede za chwile holowany... O tym pozniej. Jak przezyje to opisze...

Pappa2

Daj znac jak bedzie po wszystkim... 3 maj sie...

daystar125

Ja dzisiaj zrobiłem komarem 30 km Smile

Rushrod

Na holowanie miałem za słabe ręce... Po dwoch probach sie poddałem, za duże ryzyko, 35km na holu to lipa, nie utrzymałbym, jednak to ponad dwieście kilo ze mną. Za to zrobiłem to inaczej...

Nastąpiła taka sytuacja:

https://youtu.be/IAsetARRTBQ

Ikas

jak zrobiłeś? Smile

u mnie jak kiedyś trzeba było holować (nie, nie mojego daelima Smile

) to przywiązaliśmy jednego za obie lagi, drugiego za stelaż od kufra... i tak oto Varadero 125 z 2 osobami ciągnęła przez 15 km CBR 125, również z 2 osobami Wink

Rushrod

No bardzo niebezpieczne, bo po drodze krajowej gdzie dużo policji... (Tak, wg prawa motocykl można holować w pierwsze bezpieczne miejsce gdzie holowany trzyma linkę w ten sposob, aby mogl ja puscic w razie niebezpieczenstwa...)

A poradzilem sobie tak:

I tak, 35km to wytrzymalo i ani jedna nie puscila. Jest w garazu, bezpieczny. Ale na razie musze ochlonac. Smile

W skrócie, trytytkami przywiązałem zębatkę do szprych felgi. Nic co działa nie jest głupie. Zamiast 150 na lawete wydalem 15 na trytytki... Smile

Ikas

A no cóż, jak to mi ostatnio gościu na wykładach powiedział podany przez Ciebie sposób holowania jest jedynym dozwolonym, ale sprawdzali i za cho*erę niewykonalnym. Jeszcze raz wielkie dzięki dla tego kto te wszystkie przepisy wymyśla Smile

A co do tych trytytek... po raz kolejny przekonujemy się że polak potrafi Smile

TSin

Jesteś mistrzem, napisze Ci to raz jeszcze Smile

Na hol faktycznie trzeba mieć krzepę i pewność, ale musi cie holować motocykl..
Dobrze, ze wyszło tak jak wyszło, mogło być wiele gorzej.

Rushrod

W sumie, szkoda, że ten pomysł nie zrodził się od razu, poznałbyś jeszcze mój garaż... Smile

Będzie jeszcze okazja pewnie, ja się cieszę, że mimo drobnych niepowodzeń i stresów dojechaliśmy oboje. Zreszta, miałeś niezły przebieg dziś! Smile

Film w trakcie renderu... Za godzine najpozniej powinien być.

EDIT
w sumie, vegas mi pokazuje 2h wiec jednak pozniej, ale dzis... Wink

TSin

Noo ogólnie myśle ze wyjazd udany, poza tym jednym incydentem Razz

Wsumie machnąłem 220km dziś Razz

Rushrod

No i to się liczy, ja kapkę mniej, ale ruszyłem do Bytomia po Ciebie, więc też mi stuknęło trochę. Nie wiem ile, jestem tak zaaferowany ze nie wiem ile... Smile

Wrzuc tu na forum "naszą" fotkę... Smile

Z rynku.

Rushrod

Pappa2 polubi, dużo zakrętów...

https://youtu.be/4ySLR2Fnnbc

Wspominka z dziś, i jak się nie skończyło czy coś, to szczęśliwi i zmarznięci... Smile

Cheers.

Pozwoliłem sobie dodać w Twoim poście, TSin Smile

Pappa2

Narażie kilka minut obejrzalem.. jutro jak bateria w smartfonoe bedzie pelniejsza oberze calosc....
Ps. Rashrod masz kopala w dupala za post

Rushrod

Mala awaria, a nie do naprawienia w polu, zwlaszcza bez czesci. Czasem jedna mala pierdola, czy to naped, czy kapec, unieruchamia cie na tyle skutecznie ze albo myslisz intensywnie w niedziele popoludniu albo przezywasz jak mrowka okres. Jechac sie nie dalo, no ale. Be my guest jesli chodzi o filmik. Smile

I podchodząc z dystansem i z zartem teraz, serio, nie zycze nikomu aby musial biegac po trytytki czy wymyslac w ogole co zrobic. Smile

I tak, teraz jest mi do smiechu, ale kilka godzin temu bylem wkurwiony na maksa. Smile