Daelim VSJ Custom Rushrod

Rushrod · Wysłany: Nie 19:56, 05 Mar 2017 Temat postu:

Trzeba mieć części i umić. Na razie zamówiłem pompkę i modlę się, że to rozwiąże problem. Jak już wyjedzie na drogę to będę się zastanawiał nad resztą. Chyba, że skompletuje uszczelki, browary i w maju wpadam z drugim silnikiem na rozwałkę, uszczelkami, chęciami i zapasem bro i robimy... Smile

Jutro jak się uda kupię flachę oleju i zmienię przy okazji, bo opiłki zdemolują go do reszty. Filtr chyba mam jeszcze gdzieś... Smile

Nawet nie wiem jaki był numer tego VJ'towskiego.

A, no i wezme kilo trytytek i dwa kilometry szkota. Smile

Gość · Wysłany: Nie 20:31, 05 Mar 2017 Temat postu:

powiem tylko JA PITOLE ZAJUMIE CI TA KIERE PRZY NASTEPNEJ OKAZJI Smile

Rushrod · Wysłany: Nie 20:49, 05 Mar 2017 Temat postu:

Obstawiam, że przymierzę się na odcinku 50 w jedną i 50 w drugą i będę wiedział, czy to jest to, czy zaś zmieniać na inną.... Smile

Wtedy oczywiście będzie dostępna. Smile

Gość · Wysłany: Nie 21:02, 05 Mar 2017 Temat postu:

To zrobim tak;wpadasz z Kasia jak slonka cos bedzie na wekend do nas jak kiczowato bedzie ci sie jechac to na miejscu zamiane zrobim Smile

Zartuje se oczywiscie ale tak szczerze to kozacko wyglada i tak ciut ci zazdroszcze tego zaparcia by ja dokonczyc Smile

slowo custom nie jest dane na wyrost Smile

Rushrod · Wysłany: Nie 21:07, 05 Mar 2017 Temat postu:

Pappa2 · Wysłany: Nie 21:11, 05 Mar 2017 Temat postu:

pieknie...
chyba najbezpieczniej bedzie ci teraz odwiedzac ludzi ktorzy maja scootery i roadwiny Wink

Rushrod · Wysłany: Nie 21:15, 05 Mar 2017 Temat postu:

Bkrukl · Wysłany: Nie 21:21, 05 Mar 2017 Temat postu:

Bo ktoś z chopperem zawinie Twoją kiere Very Happy

Rushrod · Wysłany: Nie 21:23, 05 Mar 2017 Temat postu:

No to przecież zostawi swoją, bo z dwiema nie pojedzie. Smile

Ale jest pewien myk, który powoduje, że ta kiera pasuje tylko do mojego, poważnie. Smile

Zbyt pięknie by było jakby wszystko tak pasowało, i nie mówię tu bynajmniej o wężu hamulcowym który jest DOŚĆ długi ale też o innych rzeczach, aż strach, ale na swoim się nie boję, bo wiem co zrobiłem. Smile

Pomijając, że cała elektryka i linki też są przedłużane, aż zapomniałem z wrażenia. Smile

Bkrukl · Wysłany: Nie 21:42, 05 Mar 2017 Temat postu:

Tak tak teraz już sie nie wykręcaj.

Pappa2 · Wysłany: Pon 7:38, 06 Mar 2017 Temat postu:

a jaki to problem? teraz to zginie ci nie sama kierownica a caly przod Wink

Rushrod · Wysłany: Pon 8:53, 06 Mar 2017 Temat postu:

A to sobie nowa wygne. Wink

Foveon · Wysłany: Pon 10:08, 06 Mar 2017 Temat postu:

Jak by co to się przypominam że mam klucz do sprzęgła, zamówiłem kiedyś uszczelki ale wykorzystałem tylko pod boczną pokrywę i tą od filtra oraz pod pokrywę klawiatury. Reszta jest i mogę pożyczyć bo kupiłem je na wyrost więc i tak leżą.
Ino wyraź chęć to nawet pójdę na pocztę to wysłać Smile

Rushrod · Wysłany: Pon 11:04, 06 Mar 2017 Temat postu:

Jeeeszcze troche czasu, narazie musze sie przejechac.

Foveon · Wysłany: Pon 12:34, 06 Mar 2017 Temat postu:

To może być skomplikowane bo motór bez kierowcy się wyłoży. Lepiej autem się przejeżdżać no chyba że tylko po nodze Razz

Staszek.S · Wysłany: Pon 12:40, 06 Mar 2017 Temat postu:

eeee jak dobrze rozpędzisz i zeskoczysz to sam pojedzie... widziałem filmiki Smile

Rushrod · Wysłany: Pon 20:47, 06 Mar 2017 Temat postu:

Siemano, dziś będąc w garażu także przy okazji innych robót, stwierdziłem (taaak, za namową Katarzyn) że sprawdzę jak zbudowana jest pompka i czemu nie pompuje... Smile

Dla zainteresowanych:

Zdjęta klamka i przełącznik

Tłok pompy - właśnie to popychane jest przez klamkę:

Widoczny seger, żeby go wyjąć musiałem całe tłoczysko dać na max ściśniętą sprężynę wewnątrz, bo ściągaczem nie mogłem podejść:

Przez otwór pomopowania/powrotny zablokowałem go gwoździem, po zjęciu dość sporo się całość wysunęła:

A tak wygląda pompa w kawałkach co do śrubki, prosta jak nie wiem.
Gumki na sworzniu są dość jakby zużyte, jedna twarda druga miękka jak sylikon maczany w benzynie. Chyba tak być nie powinno.

Gdzieś w necie widziałem takie zestawy naprawcze, ale jako, że nastawiłem się na brand-new pompkę to nie będę się już bawił w składanie tej. Smile

Tymczasem dalsze przygotowania w trakcie, motul na płukankę kupiony (muszę się pozbyć opiłków trzeciego biegu), filtr na nowy olej jest, filtr siateczkowy mam glanc wyczyszczony jeszcze z VS, w razie gdyby ale chyba nie to podjadę kupić oring do korka spustowego. Zalewka repsolem, jakoś się tak przyzwyczaiłem. Płyn niby "tylko" dot 3 ale na taki układ to starczy spokojnie jak jest świeży... Smile

Katarzyn · Wysłany: Pon 20:52, 06 Mar 2017 Temat postu:

Duma rozpiera! Już niedługo będziemy jeździć. Smile

Wstyd, że do garażu jeszcze nie dotarłam onieśmiela...

Staszek.S · Wysłany: Pon 20:57, 06 Mar 2017 Temat postu:

Tylko skoro będzie wszystko na raz wlewał... to go pilnuj żeby nie pomieszał... Smile

Gość · Wysłany: Pon 20:58, 06 Mar 2017 Temat postu:

to samo co u mnie w starej,podlozylem oring do Darka starczylo i dupa.Gumki by pewnie gdzies znalazl ale po co robic druciarstwo jak nowa pompa flaszke kosztuje Smile

Dariusz · Wysłany: Pon 21:10, 06 Mar 2017 Temat postu:

Krzyśku, mistrzu Smile

Fajne masz imadło
I muszę przyznać Ci rację... Motul to tylko na płukankę się nadaje Smile

Mam jeszcze 0,8 litra jak byś potrzebował. Wink

Rushrod · Wysłany: Pon 21:21, 06 Mar 2017 Temat postu:

Myślę, że jak dobrze pójdzie to w maju wleję trochę grubszy olej, chyba właśnie twoim szlakiem pojde w 10W50, przy wyższych temperaturach odwdzięczy się smarowaniem, ale na teraz to tylko gdybanie, czekam na pompę. No wiesz, masz rację, po co mi hamulce... ...ale wolę mieć w razie kolejnego passata jadącego mi na czołówkę, już raz się kładłem. Smile

Dariusz · Wysłany: Pon 21:28, 06 Mar 2017 Temat postu:

Inaczej nie może być, hamulce muszą być.
Co do oleju, to przyznam szczerze że już czuję różnicę.
Kupując 10W 50 brałem pod uwagę wyjazdy zlotowe przy dużej temperaturze otoczenia. Smile

Nie miał byś do załatwienia starego, dobrego, warsztatowego imadła? Takie dobre imadło które nie pęknie przy mocniejszym skręcaniu.

Rushrod · Wysłany: Pon 21:31, 06 Mar 2017 Temat postu:

Rushrod · Wysłany: Śro 19:58, 08 Mar 2017 Temat postu:

Info z wczoraj, wróciliśmy przed 23 z garażu. Kasia ciężko pracowała i dużo się uczyła.
Spuściliśmy olej, wymieniliśmy żarówkę w lampie przedniej, FOVEON CZYTAJ a nie tam ledy, a nie lusterko tylko pryzmat szkła przedniego, sry.
Założyliśmy pompę, poprowadziliśmy przewód hamulcowy, zalaliśmy układ, odpowietrzyliśmy, i w ogóle same sukcesy. Smile

Na zachętę na Katarzyn podziałało - jak będzie sukces to:

Jak widać zapomniałem korkociągu ale były wkręty...

Sukces oczywiście osiągnięty i moto prawie gotowe więc oblewamy, że pompka działa, choć będę zmieniał rączkę bo nie wiem czy to alu czy plastik ale dziwnie się ugina...

I na koniec Katarzyn prezentuje różnicę między starą a nową kierą...

Dariusz · Wysłany: Śro 20:04, 08 Mar 2017 Temat postu:

Pięknie,
miałem już okazję zobaczyć wcześniej piękną kierownicę, niech inni mi zazdroszczą Wink

Fajnie wyszło, nie ma co ukrywać że będziecie oryginalni na zlotach. Suuuper Smile

No i smaków mi narobiliście..... I jak tu nie pić, kurde. Smile

P.s
W ogóle to kiedy pijemy Wink

Rushrod · Wysłany: Śro 20:09, 08 Mar 2017 Temat postu:

Po wielkanocy bo w sumie niby post... Smile

Gość · Wysłany: Śro 20:39, 08 Mar 2017 Temat postu:

git malina jest panie majster Smile

+100 do lansu na dzielni Smile

Rushrod · Wysłany: Śro 21:13, 08 Mar 2017 Temat postu:

Claptonatari · Wysłany: Śro 21:18, 08 Mar 2017 Temat postu:

Nareszcie się doczekałem. Pięknie to wygląda Smile

KuBusioWy · Wysłany: Śro 21:30, 08 Mar 2017 Temat postu:

No to gratuluje tych sukcesów,obyś jak najszybciej pojeździł już ! Smile

Gość · Wysłany: Śro 21:51, 08 Mar 2017 Temat postu:

Pappa2 · Wysłany: Czw 0:04, 09 Mar 2017 Temat postu:

kiedy jazda testowa?

Rushrod · Wysłany: Czw 5:13, 09 Mar 2017 Temat postu:

Moze podkreslam moze sobota-niedziela.

Claptonatari · Wysłany: Czw 7:43, 09 Mar 2017 Temat postu:

Foveon · Wysłany: Czw 10:09, 09 Mar 2017 Temat postu:

Nooo rośnie mi konkurencja. A tak na serio to się zastanawiam jak jeździ się z taką kierownicą. Ręce nie drętwieją? To dość nie naturalna pozycja, jak za wysoko to krew odpływa Smile

Krzychu uważaj na 3 żeby syf z niej nie załatwił tłoka jak u mnie.

Katarzyn · Wysłany: Czw 14:40, 09 Mar 2017 Temat postu:

Foveon, nawet ja jak siadłam to bajka, strasznie wygodnie z tą kierą. Pozycja wcale nie jest nienaturalna. Co prawda nie wiem, jak w trakcie jazdy, ale już jest fajnie. Smile

Aster59 · Wysłany: Czw 15:12, 09 Mar 2017 Temat postu:

Podobną kierownicę miałem w Uralu i potwierdzam, że jest bardzo wygodna. Pozdrawiam Smile

Pappa2 · Wysłany: Czw 16:48, 09 Mar 2017 Temat postu:

rush, jak bedziecoe jezdzić to kamerke wezcie...

Rushrod · Wysłany: Nie 18:19, 12 Mar 2017 Temat postu:

Kur zapiał niesamowicie.

Jakiś czas po świętowaniu, wypłukałem silnik, tj spuściłem olej. Zalałem olej, po poobcieraniu wszystkiego gdzie sie dalo, odpaliłem, pochodził, zagrzał się.
Spuściłem, znów z resztkami trójki.
I wymieniłem filtr, i zalałem i nie odpala.

Kur zapiał. Oczywiście podejrzenie padło na aku itd. Uzupełnienie wody, ładowanie i inne tam pielegnacje ale krecil ledwo leeeeedwo 5-6 obrotów, bez odpału i klops. Brzmiało to coś jakoś jak silnik Claptona z przytartym wałem.
Dziś jak to nie ja, rzuciłem się i zacząłem kombinować jak go tu odpalić - bak pełny, iskra jest błe błe błe.
Wziąłem z kieszeni piątaka, otworzyłem dekielek boczny do magneta, założyłem do wiertarki oszlifowaną śrubę imbusową z łbem na 14mm, lewe obroty i zagadał.
I tak chodził sobie, zagrzał się, od czasu do czasu jakiś jednak stuk było słychać, o dziwo, jak na mnie, i moj motorek to o dziwo nie z okolic rozrządu. Potem już się to nie pojawiało. Zagrzałem go przyzwoicie, głównie jałowym obrotem do 85 stopni. Zgasiłem i próba. I chja, 30 obrotów wałem z rozrusznika i nie puka.
Olałem to bo krew mnie zaczęła zalewać.
Co więcej, dziwnie się zachowuje - a wcześniej nie było problemu oczywiście - bo... Nie ładuje, no, chyba że włączę światło. I to dopiero mnie zaskoczyło.

Więc chłopy i baby, czekam na pomysły bo chyba zaraz go zawiozę na złom.
A tak poza tym, to pogoda nadal chjowa wiec jeszcze tak bardzo mnie to nie boli ale zaraz zacznie...

Foveon · Wysłany: Nie 18:51, 12 Mar 2017 Temat postu:

Coś z instalacją popierdo... Masa na regulatorze jest. Może idzie z zarówy?

Bkrukl · Wysłany: Nie 19:53, 12 Mar 2017 Temat postu:

Yyyy może jak tą wiertarką kręciłeś to jakiś kabelek w magnecie się odczepił?

Rushrod · Wysłany: Nie 20:21, 12 Mar 2017 Temat postu:

Ale ja nia odpalalem po tym jak juz pojawila sie awaria. Tyle co klucz wchodzi na wal to raczej bym nic nie uszkodzil...

Gość · Wysłany: Nie 21:00, 12 Mar 2017 Temat postu:

dej ci by tylko kabel byl gdzies uje..ny. masz chlopie nerwy do tego stwora trzymam kciuki

Pappa2 · Wysłany: Nie 22:46, 12 Mar 2017 Temat postu:

rush, czas na zwalenie silnika, rozlozenie go na pol...
a to dlatego ze:
1. opylki metalu lataja ci wszedzie: rozrzad, pompa oleju, sp4zeglo, STATOR (wiesz co sie stanie jak opylek zlaczy zwoje...)
2. to juz nie kwestia przezwyczajenia sie ze po drugim biegu wbijasz czwarty, tylko chodzi o fakt ze ci moze gdzies stanac w najmniej oczekiwanym miejscu (chodzi o silnik a nie o .... Wink

)
3. na pocieszenie... pamietaj ze zawsze mozesz na Kasie liczyc Smile

4. patrz punkt 3...

takze Krzychu dzialaj, pisz, zawsze ktos ci cos podpowie.. dasz rade..

Katarzyn · Wysłany: Pon 6:33, 13 Mar 2017 Temat postu:

Spróbuj dziś na kablach, jak pójdzie to rozkręć tą pieprzoną lampę, przy której dłubałam. Dziwny przypadek, jednego dnia rozkładam lampę, drugiego ładuje tylko na włączonych światłach.
A jak nie da rady to rozkręcamy dziada i czyścimy, byle szybko.

Dariusz · Wysłany: Pon 18:37, 13 Mar 2017 Temat postu:

Krzysztof, ta twoja czarna owca faktycznie jest bardzo kapryśna.
Przecież po zimie pięknie odpalił, co mu się stało?
Co robiłeś że mu się odmieniło, może przy przedłużaniu kabli przy zmianie kierownicy. Coś z wyłącznikiem awaryjnym?
I jeszcze jedno, posłuchaj Pappy i napraw trzeci bieg, myślę że nie ma związku z problemem odpalenia ale opiłki mogły się przyczynić do krótkotrwałych stuków w silniku.

Powodzenia, jestem z Tobą.

Foveon · Wysłany: Pon 18:44, 13 Mar 2017 Temat postu:

Myślałem że mówisz o Kaśku że niby czarna owca Smile

Krzychu jest elektryk a motór jak suwnica tylko mniejsza Smile

Na spokojnie na pewno ogarnie co mu prąd kradnie.
Opiłki z 3 załatwiły mi silnik mimo że był filtr. Ale jeździł do samego końca. Tylko na mocy stracił i hałasowały już łożyska od korbowodów.
Najpierw niech wyczai co z prądem a potem niech kupi nowy silnik Smile

Zrobimy zrzutkę jak temu od seicento Smile

daystar125 · Wysłany: Pon 18:47, 13 Mar 2017 Temat postu:

J a mam seicento do sprzedania pogromcę limuzyn pocisk mojej żony. Smile

Pappa2 · Wysłany: Pon 19:48, 13 Mar 2017 Temat postu:

rush, pisalem na czacie ale sie zasypalo Wink

zwal pokrywe boczna i sprawdz stator, tak dla swietego spokoju.. przy okazji zobacz czy na magnecie sa przylepione opylki, a pewnie beda.. stator przykrecony jest 3 srubkami, wiec kwestia sciagniecia go i obejrzenia to kilka minut roboty... jak bedziesz sciagal pokrywe boczna to porozkladaj sobie srubki bo sa roznej dlugosci Wink

ale to wiesz.....
uszczelke wycinalem z preszpanu i elegancko trzyma. takze ty rozkrecasz, odbijasz uszczelke na preszpan, Kasiek wycina i skladacie wszystko szybciej niz wypijecie piwo..

Pappa2 · Wysłany: Śro 21:36, 15 Mar 2017 Temat postu:

I jak dzialasz cos?

travolta · Wysłany: Czw 19:28, 16 Mar 2017 Temat postu:

Siema jak bedziesz chciał sprzedac stara kierownice to pisz na priv VC/VS to chyba to samo?

Rushrod · Wysłany: Pią 8:52, 17 Mar 2017 Temat postu:

Stara jest podkrzywiona. Zaproponuj jakas kwote. Wink

mnie ona nie potrzebna. Wink

travolta · Wysłany: Pią 19:35, 17 Mar 2017 Temat postu:

To ja mam taka sama ,tez jest lekko skrzywiona A mógłbys mi podpowiedziec skad dorwac linke sprzegła? Sa jakies zamienniki?

Rushrod · Wysłany: Pią 19:50, 17 Mar 2017 Temat postu:

Nie spotkałem się z zamiennikiem. Chodzi o samo łączenie przy silniku, rzadko stosowane śrubowe z nakrętkami. Powiedział mi to gość do którego jak poszedłem przedłużać linki, najpierw tak: pan pokaże te linki bo może da się kupić fabryczne, obejrzał i powiedział, że będzie robił, a pracuje w tym całe lata, jest specem i powiedział, że się nie spotkał... ALE, jak coś dzieje ci się z linką od sprzęgła to zanim rzucisz się na kupno z korei (drogo) albo użwykę (niepewnie) to rozejrzyj się czy w okolicy nie masz firmy która naprawia linki. Płaciłem tu niedaleko siebie 50 zł od sztuki, to nie wielkie pieniądze w porównaniu z zamawianiem... Smile

travolta · Wysłany: Pią 20:14, 17 Mar 2017 Temat postu:

Powinniscie przykleic taki temat do mechaniki ogólnej, z zamienikami pasujacymi od inych motocykli Czytałem o łancuchach od wski, klamce od ogara 900, oraz o gazniku od quada.
Moze jeszcze pare rzeczy by sie znalazło
Linka z takim połaczeniem srubowym to akurat chyba plus jak zmierze długosc to mysle ze dopasuje od jakies wsk albo jawa

Foveon · Wysłany: Pią 20:20, 17 Mar 2017 Temat postu:

trzeba znać długość.
np ta może pasować o ile ma odpowiednią długośćh
[link widoczny dla zalogowanych]

Rushrod · Wysłany: Pią 20:32, 17 Mar 2017 Temat postu:

travolta · Wysłany: Pią 20:35, 17 Mar 2017 Temat postu:

Długosc sobie zmierze metrem krawieckim jutro i bede dobierał Wydaje mi sie ze minimalnie wieksza moze byc Wazne zeby nie była za krótka

Rushrod · Wysłany: Pią 20:37, 17 Mar 2017 Temat postu: